W parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Rzeszowie przybywa coraz więcej wiernych. Kaplica już nie wystarcza. Parafianie z proboszczem podjęli decyzję – budujemy nowy kościół.

[Not a valid template]

 

Przy ul. Koło 4c jest kaplica, która mieszkańcom os. Drabinianka służy jako kościół parafialny. W zupełności wystarczała, gdy parafia liczyła 1000 osób. Z czasem, gdy osiedle zaczęło się rozrastać, liczba parafian zwiększyła się dwukrotnie. W niewielkiej kaplicy zrobiło się ciasno.

– Obecny kościół jest zdecydowanie za mały – mówi ks. Tadeusz Pindara, proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej. – Widać to szczególnie podczas świąt, gdy wielu wiernych musi stać na zewnątrz. Nie ma już dla nich miejsca w środku. Kościół ma zaledwie 15 m długości i 10 m szerokości, a miejsc siedzących jest tylko 160. Wierni podczas ważnych uroczystości nie są wstanie zmieścić się w parafialnej kaplicy – dodaje proboszcz.

A os. Drabinianka wciąż się rozbudowuje. Gdy powstaną jeszcze kilka nowych bloków przybędzie 250 rodzin. Część z nich to będą również nowi parafianie, dla których miejsca podczas niedzielnej mszy świętej w starej kaplicy może zabraknąć.

400 miejsc siedzących

O budowę nowego kościoła prosili parafianie. Decyzja zapadła pod koniec 2014 r. – Widziałem wśród parafian potrzebę budowy kościoła z prawdziwego zdarzenia. To parafianie mieli decydujący głos w tej sprawie – twierdzi ks. Pindara.

Nowy kościół powstanie obok obecnej kaplicy, będzie od niej zdecydowanie większy. Ma mieć 15 m szerokości, 30 m długości, a wysokość wieży ma wynosić ok. 40 m. Będzie też więcej miejsc siedzących. Podczas jednej mszy w nowym kościele usiądzie 400 osób.

– Nowy kościół ma być budynkiem wyposażonym w najnowsze technologie, jak np. klimatyzacja, czy oszczędne i wydajne ogrzewanie. To ważne, dlatego że obecnie, chociaż kaplica jest niewielka, to wydajemy dużo pieniędzy na ogrzewanie, ale z marnym skutkiem, ponieważ obecny kościół nie posiada żadnej izolacji – podkreśla ks. Tadeusz Pindara.

10 lat na budowę

Projekt budowy kościoła już jest, procedura pozwolenia na budowę potrwa kilka miesięcy. Potrzebne będą duże pieniądze. Ile dokładnie? Jeszcze nie wiadomo, trwają prace nad kosztorysem.

– Ostateczny koszt budowy zależy przede wszystkim od tego, jakie będą używane materiały. Nie mamy też jeszcze projektu wnętrza. Nie jestem w tym momencie nawet oszacować, ile będzie kosztować budowa – twierdzi proboszcz.

Szacuje się, że budowa kościoła pochłonie co najmniej kilka milionów złotych. W dużej mierze sfinansują ją parafianie. Budowę wspierać finansowo będą trzy dekanaty: Rzeszów-Fara, Rzeszów-Katedra oraz dekanat ropczycki.

– W parafiach z tego terenu podczas ogłoszeń będzie podawana informacja, że jedna niedzielna składka w ciągu roku będzie przeznaczona na budowę naszego kościoła. Ja również w tych kościołach będę prosił o wsparcie – mówi ks. Pindara.

Nowy kościół ma być wybudowany w ciągu najbliższych 10 lat.  – To czas, gdy kościół będzie całkowicie wykończony i przygotowany do konsekracji. Oczywiście, parafianie będą mogli z niego już wcześniej korzystać, jeśli tylko stan budowy na to pozwoli – dodaje proboszcz.

Krótka historia parafii

Parafia Matki Bożej Częstochowskiej powstała w 2006 r. jako kościół dojazdowy  do parafii katedralnej. Tworzą ją mieszkańcy, którzy wcześniej należeli do kilku innych parafii: Katedry, Budziwoja i Białej. Niektórzy musieli pokonywać nawet 6 km, by wziąć udział w mszy.

Pomysł stworzenia nowej parafii na os. Drabinianka pojawił się już w 1967 r. Pierwsze msze dla mieszkańców odprawiano w prywatnych domach.

JOANNA GOŚCIŃSKA

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama