EmiTel przekonuje, że przesunięcie prac modernizacyjnych, tak by dwa nadajniki nie były przebudowywane jednocześnie, nie wchodziło w rachubę.
– Każdy dzień zwłoki stanowiłby ryzyko z uwagi na zbliżającą się zimę. Przełożenie modernizacji na kolejny rok również nie było możliwe, ponieważ są one jednym z elementów projektu refarmingu, którego harmonogram jest z przyczyn niezależnych od EmiTel bardzo napięty – przekazuje biuro prasowe.
– Czy EmiTel na czas konserwacji największych nadajników na Podkarpaciu nie mógł uruchomić nadawania MUX-1 i MUX-2 z nadajnika na Baranówce? – dopytuje nasz Czytelnik.
Obecnie emisje zarówno z obiektu na Suchej Górze, jak i w Leżajsku prowadzone są z anten rezerwowych.
– Ponieważ jednak anteny te są zawieszone nieco niżej, dla części widzów odbiór może być utrudniony. Co do samego Rzeszowa, sygnał z anteny rezerwowej pokrywa to miasto, ale może się zdarzyć, że dla instalacji odbiorczych, które nie mają bezpośredniej widoczności, na antenę nadawczą docierający sygnał nie jest wystarczający – odpowiada biuro prasowe EmiTel.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl