Na co dzień współpracuję z licznymi organizacjami pozarządowymi z naszego województwa. Członkowie Podkarpackiego Stowarzyszenia Głuchych gościli u mnie ostatnio w Brukseli. Na moje wsparcie zawsze może liczyć podkarpacki oddział Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Od lat jestem związana z Powiatowym Centrum Wolontariatu w Sanoku, którego założycielka Pani Czesława Kurasz jest dla mnie nieustającą inspiracją.

Sama byłam członkiem stowarzyszenia na rzecz Lepszej Szkoły w Cisnej i wielokrotnie wspierałam te organizacje, które przejęły na swoje barki prowadzenie małych wiejskich szkół wyręczając tym samym samorządy czy inne instytucje. Akcje WOŚP i Szlachetnej Paczki to stały punkt w moim kalendarzu. Wspieram i współpracuję z Caritas Przemyśl i z dumą podkreślam jak dużo dobrego robi Dyrektor Janiec dla biednych i potrzebujących osób z naszego regionu.

Trudno wymieniać wszystkie organizacje, które działają na różnych płaszczyznach. Wiem natomiast, że bez ich aktywności i działalności obszar biedy, samotności i wykluczenia społecznego w Polsce byłby o wiele większy.

Sektor pozarządowy to 100 tysięcy podmiotów, miliony wolontariuszy i osób dobrej woli, wielkiego serca i ogromnej aktywności bez ideologii politycznej, którzy niosą pomoc wszystkim potrzebującym nie pytając o poglądy lub przynależność polityczną. Wolontariuszami są także osoby starsze wspierające osoby chore i umierające, często samotne i opuszczone, które przebywają w hospicjach.  I poprzez to wsparcie sami czują się potrzebni. Nie mogę się więc zgodzić z propozycją obecnego rządu, który zamierza ograniczyć swobody obywatelskie, aktywność społeczną, czynienie dobra i pomoc potrzebującym. Nie mogę zgodzić się aby dorobek wolnej Polski pozwalający ludziom zrzeszać się w stowarzyszeniach, w fundacjach i innych organizacjach podlegał cenzurze politycznej.

Co roku Polacy przekazują 1% podatku na organizacje pozarządowe i rokrocznie wzrasta kwota jaką przekazują na NGO’sy z 10 mln w 2004 roku do 617 mln w 2015. To jednoznacznie pokazuje jak dużym zaufaniem cieszą się wśród Polaków i jak doceniana jest praca, którą wykonują na rzecz naszego społeczeństwa. Na usta ciśnie się pytanie do tych, którzy krytykują np. akcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Owsiaka – czy Państwo w stanie zagrożenia zdrowia i życia Waszych najbliższych bylibyście w stanie powiedzieć, że nie wyrażacie zgody na użycie aparatury medycznej, która została zakupiona przez Wielką Orkiestrę i znajduje się w każdym szpitalu?

Wierzę w to, że Rząd przemyśli swoje decyzje gdyż inaczej będzie działał przeciwko swoim obywatelom, ich wolnościom, aktywnościom i prawu do zgromadzeń. W przeciwnym razie zatracimy cały dorobek wolnej Polski i wrócimy do PRL-u, gdzie cenzura i inwigilacja państwa obejmowała wszystkie sfery życia i aktywności. Ufam, że do tego nie dojdzie.

Reklama