Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

128 tys. zł – za tyle Multidekor chce sprzedać „Rzeszów” Rzeszowowi. MZD nie chcę się na to zgodzić, bo uważa, że cena jest wygórowana. 

Napis „Rzeszów” na rondzie Jana Pawła II wśród tegorocznego oświetlenia świątecznego zrobił największą furorę. – Światełka bardzo spodobały się naszym mieszkańcom – mówił nam kilka dni temu Andrzej Świder, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie. 

MZD wpadł  więc na pomysł, by nieco zmodyfikowana instalacja została w Rzeszowie na stałe. Aby to było możliwe, miasto musiało ustalić z firmą Multidekor z Piastów, na jakich warunkach miałoby się to odbyć. To ta firma wygrała ubiegłoroczny przetarg na dzierżawę świątecznych światełek. Kontrakt opiewał na 1,2 mln zł – jest ważny do 14 lutego br.  

Firma zaproponowała dwa warianty współpracy: kupno i dzierżawę świątecznego neonu. Miasto rozważało oba warianty, ale szybko okazało się, że każdy jest zły. Chodzi o stawki, które zaproponował Multidekor. Dla miasta są one zaporowe. 

– Firma chce nam sprzedać instalację za 128 tys. zł. Jeśli chodzi o dzierżawę, to pół roku kosztowałoby nas ponad 50 tys. zł, a rok ponad 100 tys. zł. Nie możemy się na to zgodzić. Te kwoty są śmiesznie wysokie – słyszymy w Urzędzie Miasta w Rzeszowie. 

– Nie mamy też pola negocjacji, więc szans na dojście do porumienienia w zasadzie nie ma żadnych – dodają miejscy urzędnicy, co oznacza tylko tyle, że „Rzeszów” w Rzeszowie zostanie tylko do Walentynek. 

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama