Zdjęcie: KWP Rzeszów
Reklama

Po tragicznym w skutkach pożarze na ul. Wojtyły w Rzeszowie w Internecie wrze od komentarzy o nietypowych zachowaniach mieszkańców miasta. Nagle na ul. Wojtyły spaceruje więcej osób, pojawiło się więcej rowerzystów. Zauważono też paralotniarza. – Nie róbcie sensacji z ludzkiej tragedii – apelują internauci.

– Może by tak przestać robić atrakcje z czyjejś tragedii? Nagle mnóstwo aktywności: spacery, nordic walking, rowery, nawet chłop na paralotni latał wczoraj. No cyrki. Dajmy uporać się ludziom z tą tragedią, która nie jest dla nich łatwa, nie róbmy zbiegowisk. Ludzie trochę kultury i opanowania własnej ciekawości… czy jeśli wam by się spalił dom to chcielibyście aby zaglądały wam do domu tłumy gapiów i robili zdjęcia jeszcze w trakcie ekspertyzy? – pisze jeden z Internautów, dodając hasztag #hejtedspotted.

Pożar objął siedem budynków

Przypomnijmy, w sobotę na ul. Wojtyły w Rzeszowie zapaliły się szeregówki. Zgłoszenie o pożarze strażacy odebrali o godz. 17:45. Pierwsze zastępy były na miejscu po 10 minutach. Siedem z ośmiu budynków jest całkowicie zniszczonych. Do gaszenia pożaru wyjechało 121 strażaków PSP i ochotników, na miejscu było 35 zastępów. 

Nie podano jeszcze oficjalnej przyczyny pożaru. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zapaliła się jedna butli gazowych podłączona do grilla. 

Uruchomiono zbiórki

Miasto od razu powołało sztab kryzysowy, a Caritas diecezji rzeszowskiej rozpoczęła zbiórkę pieniędzy dla wszystkich pogorzelców. W Internecie pojawiły się też prywatne inicjatywy.

Inspektorzy nadzoru budowlanego w poniedziałek mieli ogłosić decyzję czy budynki nadają się do ponownego zamieszkania. Niestety do tej pory nie ma oficjalnych informacji na ten temat.

Inspektorzy budowlani wciąż pracują

Rozmawialiśmy z Mirosławą Wygodą, dyrektorem Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Rzeszowie. Potwierdzała nam, że inspektorzy cały czas pracują. 

– Będzie kilka decyzji dlatego, że każdy budynek ustanowi inną własność, inną nieruchomość, w stosunku do każdego budynku trzeba wydać osobne decyzje – powiedziała. 

(Red)

Reklama