Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie przeprasza za utrudnienia związane z zamknięciem na tydzień przystanku przy ulicy Dąbrowskiego.
W środę, 12 lipca, zamknięto przystanek Dąbrowskiego – Batalionów Chłopskich. Powodem jest remont nawierzchni na skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Powstańców Warszawy.
– Nawierzchnia jest frezowana, będzie tam układany nowy asfalt – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
Przystanek Dąbrowskiego – Batalionów Chłopskich będzie nieczynny do 19 lipca. Autobusy MPK linii 3, 11, 15, 28, 30, 45 i 59 będą się zatrzymywać na przystanku Dąbrowskiego – Bohaterów Westerplatte (tuż za światłami, na wprost Instytutu Muzyki UR).
– Za utrudnienia przepraszamy – komunikuje ZTM.
W środę kierowcy, którzy jechali ulicą Dąbrowskiego, narzekali na potężne korki. – Od skrzyżowania z ulicą Chrobrego do skrzyżowania Dąbrowskiego i Powstańców Warszawy jechałam 25 minut – mówiła nam pani Agnieszka.
I pyta: – Czy tych prac nie można wykonywać, gdy jest mniejszy ruch, np. w nocy?
Maciej Chłodnicki mówi, że prac w nocy nie można wykonywać z uwagi na ciszę nocną. – Poza tym, na wakacjach jest mniejszy ruch niż w roku szkolnym. Chodzi o to, by remont przeprowadzić sprawnie – twierdzi rzecznik Chłodnicki.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl