Zdjęcie: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Dwóch obywateli Afganistanu i Pakistańczyka zatrzymali funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Rzeszowie-Jasionce. Nielegalnie imigranci chcieli się dostać do Niemiec. 

W miniony piątek (19 stycznia) po południu pogranicznicy otrzymali informacje z policji, że na terenie Rzeszowa błąka się trzech cudzoziemców. Okazali się nimi dwaj obywatele Afganistanu oraz Pakistańczyk. Żaden z nich nie miał dokumentów tożsamości.

– W trakcie przesłuchania zeznali, że ostatnie trzy dni spędzili ukrywając się w naczepie TIR-a jadącego przez Węgry oraz Słowację, a krajem docelowym były Niemcy – poinformował Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej. 

Jazda TIR-a tak wycieńczyła nielegalnych imigrantów, że postanowili przeciąć plandekę i wydostać się z naczepy. Mężczyźni wysiedli na jednej z rzeszowskich stacji benzynowych, nie wiedzieli nawet, w jakim kraju się znajdują. 

Cudzoziemcy poszli do pobliskiego centrum handlowego, w którym znajduje się punkt informacyjny Urzędu Miasta Rzeszowa.

Zdjęcie: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

O pobycie mężczyzn powiadomiono policję. Afgańczykom i Pakistańczykowi przedstawiono zarzut nielegalnego przekroczenia granicy. Wszyscy dobrowolnie poddali się karze – ośmiu miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że nielegalni imigranci mają być umieszczeni na trzy miesiące w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Białymstoku. Jednocześnie, wszczęto procedurę, która ma zmusić cudzoziemców do opuszczenia Polski.

To pierwszy w tym roku taki przypadek zanotowany na Podkarpaciu. W 2017 roku Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej ujawnił dwa przypadki nielegalnego przekroczenia granicy, w których trzech obywateli Afganistanu ukryło się w naczepie tira. W 2017 r. pogranicznicy ujawnili prawie 7 tys. cudzoziemców, którzy nielegalnie przybywali w Polsce. 

Zdjęcie: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama