Nasi zachodni sąsiedzi przygotowują się do rozmieszczenia swoich żołnierzy oraz systemów obrony powietrznej Patriot w okolicach Rzeszowa. Agencja Deutsche Presse-Agentur informuje, że działania Bundeswehry mają się rozpocząć w styczniu.
Informacje o tym, że kolejne niemieckie Patrioty oraz żołnierze mogą trafić do Polski podał dziś m.in. portal Interia.pl i businessinsider.com.pl.
Strategiczne znaczenie południowo-wschodniej Polski
Deutsche Welle przypomina, że niemieckie wyrzutnie pierwszy raz do Polski trafiły w ubiegłym roku. Stało się to po tym, jak dwie osoby zginęły w wyniku przypadkowego uderzenia ukraińskiej rakiety w wieś Przewodów (pow. hrubieszowski).
Na przełomie stycznia i listopada trzy systemy wyrzutni w okolicach Zamościa obsługiwało około 320 żołnierzy Bundeswehry.
Niemieckie media przypominają, że południowo-wschodnia Polska ma strategiczne znaczenie. „Polska, kraj UE i NATO, jest ważnym politycznym i wojskowym sojusznikiem Ukrainy, która jest atakowana przez Rosję. Odgrywa także ważną rolę jako węzeł logistyczny dla zachodniej pomocy wojskowej dla Kijowa” – podkreślono.
To długoterminowa strategia
Lotnisko w podrzeszowskiej Jasionce od 2022 roku, czyli od czasu eskalacji agresji Rosji na Ukrainę, stało się strategicznym miejscem jeśli chodzi o transport sprzętu wojskowego. Stacjonują tu żołnierze amerykańscy, a port lotniczy chroniony jest przez American Patriot.
Ważna jest też szerokotorowa linia kolejowa z Zamościa do Ukrainy, która jest wykorzystywana do transportu ciężkiego sprzętu wojskowego.
Niemieckie media podkreślają jednak, że planowane ponowne rozmieszczenie systemów Patriot nie jest reakcją na zmianę sytuacji w zakresie bezpieczeństwa. Chodzi tu o zastosowanie długoterminowej strategii mającej na celu lepszą ochronę instalacji wojskowych.
Najbardziej zaawansowane na świecie
Systemy Patriot Bundeswehry uznawane są za jedne z najbardziej zaawansowanych na świecie. Wyrzutnie zdolne są do zwalczania wrogich samolotów, rakiet balistycznych oraz pocisków manewrujących. Pociski mają zasięg około 100 kilometrów odległości i 30 kilometrów wysokości.
Interia przypomina, że do końca lat 80. niemieckie wojska lotnicze (Luftwaffe) dysponowały łącznie 12 bateriami (24 jednostkami ogniowymi) systemu MIM-104 Patriot PAC-3. Dwie dodatkowe baterie służą do szkolenia obsługi.
W ubiegłym roku nasi zachodni sąsiedzie przekazali jedną baterię systemu dla wojsk ukraińskich. Wiosną tego roku Komitet Budżetowy niemieckiego Bundestagu zatwierdził sfinansowanie zakupu czterech kolejnych baterii systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej MIM-104 Patriot oraz modernizację już użytkowanych radarów tego systemu.
Niemiecki sprzęt wojskowy i żołnierze w okolice Rzeszowa mieliby zostać lokowani już w styczniu 2025 roku.
(red)