Do niecodziennego zdarzenia z udziałem nietoperza doszło dziś w jednym z rzeszowskich komisariatów. Dzielnicowy po wejściu do pokoju zauważył nietoperza, który zaklinował się pomiędzy skrzydłem a futryną okna.

[Not a valid template]

 

Nietoperz najprawdopodobniej chciał wlecieć do Komisariatu Policji I na Nowym Mieście przez otwarte okno, jednak utknął w jego mocowaniu.

– Jedynym ratunkiem dla ssaka w tej sytuacji był człowiek. Na szczęście całe zdarzenie zakończyło się happy endem. Na miejsce wezwano lekarza weterynarii, który uwolnił „nieproszonego gościa”. Nietoperz nie odniósł poważnych obrażeń i odleciał – mówi sierż. sztab. Jerzy Ossoliński z rzeszowskiej policji.

Policja przypomina, że latem, w nocy, w szczególności w sierpniu i we wrześniu, może się zdarzyć, że nietoperz np. w pogoni za ćmą, wpadnie do pokoju. Dotyczy to zwłaszcza młodych niedoświadczonych osobników.

– W sytuacji, kiedy zauważamy nietoperza, należy otworzyć okno, zgasić światło i zamknąć drzwi, aby okno było jedyną drogę ucieczki na zewnątrz – radzi Jerzy Ossoliński.

Obecność nietoperzy w budynku mieszkalnym nie stanowi jakiegokolwiek zagrożenia, jednak musimy pamiętać, że nietoperz to dzikie zwierzę, a zatem nie można go dotykać gołymi rękoma.

Naukowcy pocieszają, że nietoperze mają doskonałą pamięć i bardzo szybko uczą się na błędach. Rzadko zdarza się, aby ten sam nietoperz dwa razy popełnił ten sam błąd i ponownie wleciał do mieszkania.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama