Prawie godzinę trwała awaria prądu w piątkowy wieczór w Rzeszowie, która doprowadziła do tego, że ok. 2 tysiące domów było pozbawionych energii.
„Nie ma prądu na ul. Staroniwskiej. Godz. 21:43 i całe osiedle umarło” – informował nas pan Marcin, który przysłał nam zdjęcie, na którym widać, jak jego sąsiedzi w domu siedzą przy świeczkach.
„Boguchwała bez prądu. Nawet łuny z Rzeszowa nie widać” – dodawała pani Barbara. „Awaria prądu na terenie Rzeszowa? Na osiedlu Budziwój jest całkowity brak prądu” – przekazywał nam pan Dawid.
„Osiedle Zwięczyca w Rzeszowie bez prądu i wody też nie ma. Dookoła jest ciemno nawet przy głównej ulicy Podkarpackiej prądu nie ma. Na infolinii MPWiK-u powiedzieli, że jest konkretna awaria po stronie zakładu energetycznego i pompy na ujęciu nie pracują” – to z kolei informacja od pani Ewy.
Łukasz Boczar, rzecznik PGE Dystrybucja w Rzeszowie, potwierdza, że do awarii prądu doszło ok. godz. 21:40. Prądu nie było w Zwięczycy, Boguchwale, Budziwoju i wspomnianej ulicy Staroniwskiej.
– Zasilania pozbawiona była północna część Rzeszowa. Prądu nie było u około 2 tysięcy odbiorców. W Boguchwale mieliśmy awarię stacji średniego napięcia. Dwa transformatory zostały uszkodzone. Usuwanie awarii trwało około godzinę. Zasilanie zostało przywrócone przed godz. 23:00. Uszkodzone transformatory będą badane przez pogotowie energetyczne – mówi Łukasz Boczar.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl