Zdjęcie ilustracyjne: Freepik
Reklama

Na mapie Podkarpacia już wkrótce może pojawić się nowa, wyczekiwana trasa łącząca Mielec z Dębicą i autostradą A4. To nie tylko szansa na sprawniejszy tranzyt i mniejsze korki, ale również ogromny impuls rozwojowy dla całego regionu.

W Podkarpackim Zarządzie Dróg Wojewódzkich właśnie rozpoczął prace nad trwają prace nad opracowaniem studium techniczno-ekonomicznego tej inwestycji.

Projekt nowej DW 985

Projekt, którego opracowaniem zajmie się biuro PROMOST CONSULTING, ma kosztować ponad 1,5 miliona złotych i powstanie w ciągu najbliższych dziewięciu miesięcy. To pierwszy krok do budowy trasy, która może na zawsze zmienić układ komunikacyjny tej części województwa.

Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl nie kryje, że planowana inwestycja ma ogromne znaczenie strategiczne. – Mierzymy siły na zamiary, dlatego zaczynamy od opracowania trzech koncepcji nowych tras drogi wojewódzkiej łączącej Mielec z autostradą A4 – mówi marszałek.

Jak wyjaśnia, to pozwoli lepiej poznać lokalne uwarunkowania terenowe i środowiskowe, a przede wszystkim – wybrać najlepszy wariant przebiegu trasy. Nowa droga ma pełnić przede wszystkim funkcję tranzytową i wyprowadzić ruch ciężarowy oraz samochodowy poza miejscowości, które dziś są zbyt mocno obciążone – jak Tuszyma czy Brzeźnica.

14 tysięcy pojazdów dziennie

Jak podkreśla dyrektor Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, Piotr Miąso, obecna DW 985 od lat nie spełnia swojej funkcji. – Przepustowość skrzyżowań i samej drogi została dawno wyczerpana – mówi. Z danych z 2020 roku wynika, że trasą między Rzochowem a Dębicą codziennie przejeżdża nawet 14 tysięcy pojazdów. To poważny problem zarówno dla kierowców, jak i mieszkańców gmin położonych wzdłuż drogi.

Nowa trasa ma przebiegać od istniejącego już ronda w Rzochowie, aż do węzła „Dębica Wschód” na autostradzie A4, z opcją połączenia z planowanym węzłem „Ostrów”. Droga przebiegnie przez powiat mielecki i dębicki, a także przez gminy Mielec, Przecław i Dębica.

Reklama

W planach jest również budowa mostu na Wisłoce, który ma domknąć tzw. „ring mielecki” od strony południowo-zachodniej. Za to opracowanie odpowiada Powiat Mielecki.

Trzy warianty, kilka koncepcji

W ramach opracowywanej koncepcji powstaną trzy warianty przebiegu nowej drogi, które będą spełniać parametry techniczne dla klasy „G”. Zaplanowano również dwa warianty rozbudowy węzła „Dębica Wschód” oraz możliwą rozbudowę skrzyżowania w Zawadzie, które ma zyskać nowy status – jako droga wojewódzka.

Szczegółowe analizy obejmą także infrastrukturę inżynieryjną, kolizje z istniejącą zabudową i prognozy ruchu. Wszystko po to, by zaproponować rozwiązanie jak najbardziej funkcjonalne, bezpieczne i realne do urzeczywistnienia. Wyniki analiz będą konsultowane z samorządami, GDDKiA, PKP, Wodami Polskimi i Lasami Państwowymi.

Lepszy dostęp komunikacyjny Mielca

Nie ma wątpliwości, że nowa droga otworzy Mielec – i całą Specjalną Strefę Ekonomiczną – na świat. Dzięki bezpośredniemu połączeniu z autostradą A4, przemysłowy Mielec zyska szybki dostęp do głównych szlaków transportowych, co może przełożyć się na nowe inwestycje i miejsca pracy.

– Pomysł budowy nowej trasy jest ambitny i przyczyni się do dalszego rozwoju gospodarczego Podkarpacia, tak jak do tej pory zadziałały wybudowane już inwestycje drogowe wokół Mielca – podsumowuje marszałek Ortyl.

Koncepcje mają być gotowe w ciągu dziewięciu miesięcy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu kilku lat ruszy budowa jednej z kluczowych tras komunikacyjnych południowo-wschodniej Polski.

Czytaj więcej:

Polskie samoloty będą latać w Himalajach. PZL Mielec dostarczył dwa M28 do Nepalu

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama