Zdjęcie: Tomasz Modras / Rzeszów News

Znikną „kłódki miłości”, ale będzie nowy porządny drewniany pomost,  odmalowane balustrady i nasmarowane liny. Remont kładki na rzeszowskich bulwarach rusza w przyszłym tygodniu.

Firma Remont Piec z Rzeszowa zajmie się rewitalizacją kładki dla pieszych łączącą os. Nowe Miasto z bulwarami. Ratusz zapłaci wykonawcy niecałe 287 tys. zł.

– Najpóźniej w przyszłym tygodniu rozpoczniemy remont. Potrwa on mniej więcej do połowy sierpnia – wyjaśnia Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Prawdopodobnie już w piątek zostanie podpisana umowa z wykonawcą prac. Od tego momentu firma będzie miała 50 dni na uporanie się z robotami, które obejmują rozbiórkę drewnianego pomostu, ułożenie nowej nawierzchni mostu, która zostanie wykonana z dębu.

W skład prac rewitalizacyjnych wejdzie również wymiana, czyszczenie oraz malowanie balustrad oraz nasmarowanie lin.

– Pomost drewniany zostanie wymieniony ze względów bezpieczeństwa. Drewno jest już stare, spróchniałe. Obecną nawierzchnię kładki trzeba usunąć i wymienić na nową – tłumaczy dyrektor MZD.

Kładka dla pieszych na bulwarach powstała na początku lat 90. ubiegłego wieku. Jej pierwszy remont odbył się w 1997 roku, kolejny zaś w 2005 r. Po ponad 10 latach zdecydowano ją ponownie odświeżyć.

Wraz z odnowieniem kładki znikną również „kłódki miłości”, które zakochani chętnie wpinali w przeprawę. Na czas remontu, kładka będzie nieczynna. Najbliższa przeprawa przez Wisłok to Most Karpacki, czyli popularna zapora.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama