Tłum, oczekiwanie, aura tajemnicy i… lekkie rozczarowanie dla niektórych. Legendarne utwory, kultowe słowa, dużo dymu i klimat jak z gry komputerowej. Tak właśnie było na premierowym pokazie specjalnym fontanny multimedialnej w Rzeszowie.
Fontanna multimedialna, która znajduje się przy al. Lubomirskich, w sobotni wieczór zgromadziła tłum mieszkańców. Wszystkie miejsca siedzące (jest ich 300) w amfiteatrze były szczelnie wypełnione co do jednego.
Wiele osób stało również na wzniesieniu i wokół fontanny, by obserwować od dawna zapowiadany nowy pokaz specjalny, który na zlecenie miasta opracowała firma Palewicz z Wrocławia, ta sama, która była autorem dotychczasowych pokazów: „Historia muzyki” i „Innowacyjny Rzeszów”.
Zgodnie z obietnicami, wyświetlono dwa 11-minutowe spektakle: „Sporty ekstremalne” i „Muzyka filmowa”.
– To prezentacja na czasie – mówił o „Sportach…” konferansjer zapowiadający cały pokaz. – Jesteśmy w trakcie Igrzysk Olimpijskich. Właśnie zdobyliśmy kolejny medal [srebro w sobotę w Rio wywalczył w rzucie dyskiem Piotr Małachowski – red.], a więc o sporcie powinno się mówić dziś dużo – kontynuował.
Drugi pokaz – „Muzyka filmowa” – miał za zadanie wprowadzić publiczność w magiczny świat kina niemego, ale też kina akcji, czy kina miłosnego.
– Te piękne animacje w połączeniu z pokazem wody, światła i dźwięku mają pozostawić u Państwa niezapomniane wrażenia – zaznaczył prowadzący przed rozpoczęciem się spektaklu.
Disco i rock’n’roll
Pierwsza część nowego pokazu przypominała grę komputerową, w której biegnie postać przeskakująca przeszkody, by ukończyć swój poziom gry.
Następnie zabrzmiała rockowa muzyka, by później kolorowe światła, przypominając te dyskotekowe, wprowadziły widzów w klimat klubowej imprezy. Dodatkowo podkreśliła go odpowiednia muzyka i specjalnie puszczony dym.
I znowu kolejna zmiana, po to, aby widzowie mogli „poszybować” w rytm „Sail” Awolnationa, by powrócić w klimaty disco i rock’n’rolla. Odpowiedni efekt spowodowała również animacja, na której została zaprezentowana dyskotekowa kula.
Taki muzyczny „przerywnik” podkreślał, że nawet sportowcy, którzy uprawiają sporty wyczynowe też potrzebują chwili wytchnienia.
Kolejne animacje, które pojawiły się podczas pierwszego 11-minutowego pokazu ukazywały niby cienie sportowców reprezentujących różne dziedziny sportu. A że rzecz dotyczyła sportów ekstremalnych, to pojawiły się też parkourowe obrazki.
Następną charakterystyczną piosenką był utwór Alphaville „Forever Young”, w trakcie którego zostały zaprezentowane sylwetki sportowców.
Twórcy nowego pokazu wykorzystali również kawałek polskiego rapera – Grubsona „Na szczycie” oraz legendarną piosenkę grupy Queen „We Will Rock You”.
Pierwszy część nowego pokazu zakończyła się spontanicznymi oklaskami.
Brunner podczas pokazu
W kolejną – „Muzyka filmowa” – widzów wprowadziła melodia grana na pianinie i skrzypcach oraz tak charakterystyczne dla kina odliczanie sekund do rozpoczęcia projekcji filmu.
Drugi pokaz rozpoczęła prezentacja animacji z kina niemego, gdzie muzyka była szczególnie istotna. Oczywiście, nie zabrakło też melodii charakterystycznych dla filmów akcji czy dźwięków oddających największe ekranowe romanse wszechczasów.
Podały też kultowe słowa: „Nie ze mną te numery, Brunner”, które zapowiedziały melodię tytułową z serialu „Stawka większa niż życie”.
I ta część pokazu zakończyła się oklaskami, choć dało się usłyszeć, by rzec po Gombrowiczowemu, że nowy repertuar niektórych tak zachwycił jak Słowacki Gałkiewicza, bohatera powieści „Ferdydurke”. A miasto na ten cel wydało prawie 80 tys. zł.
Kolejny nowy pokaz specjalny fontanny będzie można zobaczyć w następną sobotę (20 sierpnia) o godz. 21:00.
JOANNA GOŚCIŃSKA
redakcja@rzeszow-news.pl