Pierwszy na Podkarpaciu aparat przeznaczony m.in. do badań marskości i włóknienia wątroby pozwala na bezbolesną i bezpieczną diagnostykę. Badanie od 2 listopada można wykonywać w Szpitalu Specjalistycznym Pro-Familia w Rzeszowie.

– Elastografia SWE nazywana bezinwazyjną biopsją wątroby jest przełomem w diagnostyce chorób wątroby – m.in. marskości i włóknienia. Badanie trwa zaledwie kilka minut, a po jego zakończeniu znamy od razu wyniki. Wykonywane jest specjalnie do tego przygotowanym aparatem USG wyposażonym w odpowiednią głowicę.

– W odróżnieniu od inwazyjnej biopsji wątroby, której wykonanie obarczone jest ryzykiem groźnych powikłań, elastografia jest bezpieczna i zupełnie nieinwazyjna dla pacjenta – wyjaśnia chirurg Antonii Piwowoński, który w Pro-Familii wykonuje badanie.

Procedura elastografii SWE pozwala w sposób nieinwazyjny określić stopień włóknienia wątroby w skali METAVIR, czyli tak samo jak biopsja. Na czym polega badanie?

– Badanie nie różni się niczym od zwykłego badania USG. W trakcie jego wykonywania specjalna głowica emituje falę ultradźwiękowe. Na podstawie szczegółowej analizy prędkości rozchodzenia się fal, która zależy od sztywności narządu, lekarz ocenia stopień jego włóknienia, czyli poziom zaawansowania choroby – dodaje dr Piwowońki.

Ważne jest, że podczas wykonywania badania lekarz dokładnie widzi miejsce poddawane analizie. Dzięki temu, może wybrać najlepsze miejsce do wykonania pomiaru. Przekłada się to na większą wiarygodność testu oraz uniknięcie błędu – zaniżenia lub zawyżenia wyniku, powodowanego np. pulsującym naczyniem krwionośnym.

– Dlatego elastografia SWE zarówno w Polsce jak i na świecie uważana jest za jedną z najbardziej nowoczesnych, bezpiecznych i wiarygodnych metod diagnostycznych. Z sukcesem wykorzystywana jest również w diagnostyce innych schorzeń, m.in. urazów ortopedycznych – podkreśla Antoni Piwowoński.

Badanie od 2 listopada można wykonywać w Pro-Familii w Rzeszowie. Koszt – 280 zł.

(ak)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama