Nowy OIOM dla dzieci w KSW w Rzeszowie (fot. Kliniczny Szpital Wojewódzki Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie)
Reklama

Podkarpacie zyskało jedno z najważniejszych dla bezpieczeństwa najmłodszych miejsc w całym regionie. W Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie oficjalnie otwarto nowoczesny Pododdział Intensywnej Terapii i Anestezjologii dla Dzieci.

To właśnie tam trafiają mali pacjenci w najcięższym stanie, z urazami wielonarządowymi, powikłaniami po operacjach, sepsą, czy niewydolnością oddechową i krążeniową.

Dlaczego ten oddział jest tak ważny?

Oddział Intensywnej Opieki Medycznej to miejsce, w którym często ważą się losy pacjentów. Przez lata jednak w rzeszowskim szpitalu brakowało warunków, które spełniałyby współczesne normy intensywnego leczenia u dzieci.

Pacjenci wymagający natychmiastowej i specjalistycznej opieki trafiali do pomieszczenia o powierzchni jedynie 40 m², które równocześnie pełniło rolę oddziału intensywnej terapii, sali pooperacyjnej i zabiegowej. Nie było tam również możliwości obecności rodziców.

Te realia nareszcie się zmieniły. – Znaczenie OIOM-u dziecięcego jest ogromne. To tutaj zapadają decyzje ratujące życie. Bez takiego oddziału nie można mówić o pełnej, skutecznej opiece pediatrycznej. Cieszymy się, że najmłodsi pacjenci w końcu będą leczeni w warunkach komfortowych, bezpiecznych i z możliwością obecności bliskich – mówi dyrektor Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego w Rzeszowie, Barbara Rogowska.

Warunki na miarę XXI wieku

Modernizacja trwała ponad rok, ale na jej efekty czekano znacznie dłużej. Nowy pododdział intensywnej terapii dysponuje pięcioma nowoczesnymi stanowiskami, w tym izolatką oraz oddzielną salą zabiegową. Wszystko zaprojektowano tak, aby nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo pacjentów, ale też stworzyć warunki sprzyjające leczeniu, pracy personelu i obecności rodziców.

Reklama

Całkowity koszt inwestycji wyniósł 8 598 257,64 zł, z czego prawie 8,5 mln przekazał samorząd województwa podkarpackiego. Resztę szpital pokrył ze środków własnych. – To inwestycja, na którą czekaliśmy całe lata. Dla nas, jako zespołu, to historyczny moment – mówi koordynator Pododdziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii dla Dzieci, lek. med. Daniel Popiel.

– Przez lata pracowaliśmy w warunkach, które wymagały od nas ogromnej determinacji i kreatywności. Nowy pododdział to nie tylko nowoczesny sprzęt, to przestrzeń, która w końcu odpowiada potrzebom dzieci i daje możliwość zapewnienia leczenia i opieki na najwyższym poziomie. Nowo otwarty pododdział to przede wszystkim wyraz naszej wspólnej odpowiedzialności za zdrowie dzieci. Wierzę, że to miejsce będzie symbolem skutecznej, profesjonalnej i empatycznej opieki – podkreślił Popiel.

Coraz więcej ciężkich urazów u dzieci

Personel szpitala zwraca uwagę, że liczba ciężkich wypadków z udziałem dzieci rośnie z roku na rok. Do placówki trafiają mali pacjenci po wypadkach na hulajnogach elektrycznych, rowerach, czy nartach. Wielonarządowe obrażenia wymagają natychmiastowej i wysoko specjalistycznej opieki, a w całym województwie od teraz działa tylko ten jeden, rzeszowski dziecięcy OIOM.

Dlatego modernizacja była konieczna. To jednak nie koniec inwestycji. Nowy OIOM spełnia wszystkie aktualne normy, w tym epidemiologiczne, ale władze regionu zapowiadają kolejne duże kroki. W 2026 roku rozpocznie się budowa Podkarpackiego Centrum Medycyny Dziecięcej, pierwszego w historii województwa szpitala pediatrycznego. – Po przeprowadzonej modernizacji wreszcie odpowiada on obowiązującym normom, zapewniając dzieciom opiekę intensywną na najwyższym poziomie. To jednak dopiero początek zmian. W strukturach nowego szpitala powstanie większy i jeszcze bardziej rozbudowany dziecięcy OIOM – podkreśla marszałek województwa podkarpackiego, Władysław Ortyl.

Czytaj więcej:

70-letni pacjent zaatakował lekarza na SOR. Padł cios pięścią

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama