Jeśli nie możesz pojechać do Italii, żeby spróbować włoskich specjałów wystarczy, że… udasz się do Galerii Rzeszów. Bezpośrednio z jej wnętrza można przejść do „Oranżerii”. To włoska restauracja uznawana wielokrotnie za najlepszą na całym Podkarpaciu.
„Oranżeria”, która mieści się na drugiej kondygnacji Galerii Rzeszów (wejście od kina Helios). Oferuje dania o autentycznym włoskim smaku, a także tradycyjne potrawy kuchni polskiej, które serwowano w dawnym Hotelu Rzeszów.
Atutem restauracji, obok widoku na panoramę Rzeszowa, rozciągającego się z okien tego obiektu, jest bardzo duża przestrzeń. Do tego zapewniona jest stała wymiana powietrza.
Włoska sztuka kulinarna
Za wszystkie smaki odpowiada w „Oranżerii” szef kuchni Marcin Czekalewski, który pracował u boku Giancarlo Russo, włoskiego guru kulinarnego. Brał też udział w prestiżowym konkursie włoskiej sztuki kulinarnej „Arte Culinaria Italiana”. Zdobył w nim drugą nagrodę. Był ponadto szefem kuchni w kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Odpowiadał tam m.in. za obsługę oficjalnych spotkań dyplomatycznych.
Łączenie smaków
Szef kuchni tłumaczy, że w „Oranżerii” wszystkie dania powstają na bazie produktów z lokalnych gospodarstw i włoskich dodatków. Dodaje, że w tej restauracji smak i jakość dań są równie ważne, co ich wygląd.
Dlatego dania robione są w taki sposób, aby były jak najbardziej urozmaicone, w tym dla oka. Pojawiają się oryginalne potrawy, które łączą elementy kuchni włoskiej i polskiej, a nawet azjatyckiej. Oczywiście goście mogą zjeść w „Oranżerii” dania kojarzone z absolutnie klasyczną kuchnią ze słonecznej Italii, np. różnorodne makarony czy pizzę.
– Naszą dodatkową specjalnością, oprócz kuchni włoskiej, jest łączenie smaków z różnych kuchni. Chcemy, żeby goście mieli też inny wybór, niż potrawy klasyczne, w tym pierogi czy schabowy, które również mamy w ofercie – mówi Marcin Czekalewski, szef kuchni restauracji „Oranżeria”.
Szef kuchni poleca
Potrawą szczególnie polecaną przez szefa kuchni jest połówka kaczki w sosie rodzynkowym z włoskimi kopytkami faszerowanym mascarpone i orzechami włoskimi z dodatkiem buraka. – Potrawę dopełnia mus zrobiony z jabłka i pieczonego czosnku – podkreśla Marcin Czekalewski.
Od tego tygodnia restauracja serwuje też tzw. wkładkę letnią. To dania idealne na bardzo gorącą porę, np. chłodnik z ogórka i awokado. Dla „przełamania” smaku został wzbogacony marynowanymi krewetkami na ostro.
Deser z widokiem na Rzeszów
Wśród deserów szef kuchnia poleca szczególnie suflet czekoladowy podawany na gorąco z gałką lodów miętowych i tartę z marakui z malinami.
„Oranżeria” to dobre miejsce na weekendowy obiad z rodziną, ale lokal warto odwiedzać także w tygodniu. Zachęcają do tego serwowane od 12:00 do 16:00 dania lunchowe. Są dostępne w atrakcyjnej cenie 27 zł (zupa i drugie danie oraz deser). Każdą z tych potraw można też kupić poza zestawem.
Położenie w centrum miasta i łatwy dojazd sprawiają, że do „Oranżerii” przychodzą przedstawiciele biznesu na popołudniową kawę. Wieczór to z kolei czas dla zakochanych, którzy przy drinku i deserze spoglądają na panoramę Stolicy Podkarpacia.
„Oranżeria” – druga kondygnacja, wejście od kina Helios
Restauracja czynna jest codziennie: od poniedziałku do piątku (9:00 – 21:00), sobota i niedziela (10:00 – 21:00). Adres: al. Piłsudskiego 44.
Do restauracji można wejść wprost z drugiej kondygnacji Galerii Rzeszów (wejście od kina Helios) lub wjechać windą jak do Hotelu Rzeszów.
Więcej: restauracjaoranzeria.com.pl, tel. 17 777 10 15, restauracja@hotelrzeszow.com.pl