Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

Podają się za policjanta, twierdzą, że dzwonią w imieniu członka rodziny, który spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. W ostatnich dniach w Rzeszowie w ten sposób wyciągnięto pieniądze od trzech starszych kobiet.    

W poniedziałek po godz. 15:00 rzeszowscy policjanci zostali powiadomieni oszustwie metodą „na wnuczka”. Do 75-letniej mieszkanki Rzeszowa na telefon stacjonarny zadzwonił „policjant”. Mężczyzna wmówił kobiecie, że jej siostrzenica spowodowała wypadek.

Jak nie trudno się domyśleć, „policjant” powiedział rzeszowiance, że siostrzenica nie trafi do więzienia, jeżeli wpłaci kaucję. Po chwili do rozmowy włączyła się kobieta, która podała się za siostrzenicę 75-latki. Ta była przekonana, że rozmawia z krewną. 

Mieszkanka Rzeszowa zgodziła się przekazać pieniądze. Miał je odebrać przysłany przez „siostrzenicę” kurier. Po kilkunastu minutach z kobietą ponownie skontaktował się „policjant”, twierdząc, że kurier już czeka na podwórzu.

– Był to około 60-letni mężczyzna, któremu pokrzywdzona przekazała pieniądze – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Oszuści znów skontaktowali się z mieszkanką Rzeszowa, upewniając się, czy przekazała pieniądze.

Policja o zdarzeniu dowiedziała się, gdy po oszustach nie było już śladu. W podobny sposób w ubiegłym tygodniu pieniądze straciły dwie mieszkanki Rzeszowa w wieku 84 i 88 lat.  Funkcjonariusze przypominają, by nigdy nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom.

– Niezależnie od okoliczności, jakie przedstawiają. Policjanci nigdy też nie pośredniczą w takich przypadkach. W razie podobnych telefonów należy się rozłączyć i zadzwonić pod nr 112 – radzi nadkom. Adam Szeląg. 

Policjanci przypuszczają, że pieniądze odbierają osoby werbowane przez oszustów do pracy w charakterze kurierów. Do osób szukających pracy lub dodatkowego zajęcia w charakterze kurierów policja apeluje o rozwagę. Co powinno wyostrzyć ich czujność? 

– praca polegająca na odbieraniu przesyłek od osób starszych;

– częste zamiany adresów, skąd mają zostać odebrane przesyłki;

– często odwoływane są w ostatniej chwili zlecenia, kurier kierowany pod kolejny adres;

– zadaniem ma być informowanie osób, od których odbierają przesyłki, że działają w imieniu rozmówcy;

Policjanci przestrzegają, że udział w takich przestępstwach, tylko w charakterze pośrednika, choćby nieświadomy, naraża taka osobę na odpowiedzialność za współudział w oszustwie.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama