Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie
Reklama

Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miała 22-latka z Rzeszowa, która opiekowała się swoją 4-miesięczną córeczką. Młoda matka nie chciała otworzyć drzwi.

W niedzielę (25 lutego) przed północą, dyżurny rzeszowskiej policji został poinformowany, że w jednym z bloków przy ulicy Dąbrowskiego, nietrzeźwa matka opiekuje się swoją kilkumiesięczną córeczką. Zgłoszenie było anonimowe.

Na miejsce natychmiast wysłano partol. – Gdy mundurowi przyjechali, drzwi do mieszkania były zamknięte. Kobieta nie chciała ich otworzyć, a po chwili przestała odpowiadać na pytania – opisuje asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

Policjanci o pomoc poprosili strażaków, którzy rozwiercili zamek w drzwiach. Po wejściu do mieszkania zastali nietrzeźwą 22-latkę i śpiącą w łóżeczku 4-miesięczną dziewczynkę. – Na szczęście, dziecko było całe i zdrowe – twierdzi rzecznik Żuk. 

Policjanci zbadali stan trzeźwości matki. Młoda kobieta miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie. 22-latkę przewieziono do izby wytrzeźwień, a niemowlę przekazano pod opiekę ojcu, którego powiadomiono o zdarzeniu.

– O całej sprawie zostanie powiadomiony sąd rodzinny – zapowiada policja.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama