Nie tylko Marek W., wicedyrektor Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 w Rzeszowie, został przyłapany na jeździe „na podwójnym gazie” w miniony weekend. Rzeszowscy policjanci zatrzymali jeszcze sześciu innych kierowców.
O piątkowym „wyczynie” Marka W. pisaliśmy TUTAJ. Jego najpierw zatrzymali świadkowie i wezwali policjantów. Okazało się, że wicedyrektor ds. administracyjnych KSW nr 1 w Rzeszowie, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
To nie jedyne tego typu zdarzenie z minionego weekendu na terenie powiatu rzeszowskiego. Także w piątek, ok. godz. 18:00, podczas policyjnej kontroli na ulicy Dąbrowskiego w Rzeszowie wpadł 21-letni kierowca, on miał ponad 2,4 promila.
Z kolei w sobotę policjanci zatrzymali 4 kierowców „na podwójnym gazie”. Jednego z nich – kierowcę toyoty – ok. godz. 21:15 na ulicy Kwiatkowskiego zatrzymał świadek. Gdy na miejsce przyjechali policjanci, okazało się, że 32-letni rzeszowianin miał ponad 2 promile.
– Okazało się, że 32-latek nie posiada prawa jazdy i jest objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. Z tego względu mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności – mówi nadkom. Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.
Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł w niedzielę w nocy, w Boguchwale. To 36-letni mieszkaniec Rzeszowa, który kierował daewoo matizem. Na ul. Suszyckich, około godz. 1:00, spowodował on kolizję z volkswagenem. 36-latek miał ponad 1,8 promila alkoholu.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl