Zdjęcie: KWP Rzeszów
Reklama

Policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca Jasła, który kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Mimo że stracił prawo jazdy, ponownie nietrzeźwy wsiadł za kierownicę forda i w ciągu niespełna dwóch godziny po raz drugi został zatrzymany.

Wczoraj (13 września) przed południem uwagę jasielskich policjantów, którzy patrolowali Jasło, zwrócił ford focus, jadący ul. 3-go Maja. Widząc, że kierowca niepewnie prowadzi samochód funkcjonariusze nakazali mu się zatrzymać.

W trakcie kontroli policjanci wyczuli woń alkoholu od kierującego fordem 36-letniego mieszkańca Jasła. Gdy mężczyznę zbadali na alkomacie, urządzenie wskazało u niego ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód przekazali osobie wskazanej przez kierowcę, która zobowiązała się zabezpieczyć pojazd.

Od zdarzenia minęło niespełna dwie godziny, gdy funkcjonariusze ponownie zobaczyli jadącego w ich kierunku tego samego kierowcę prowadzącego ten sam pojazd, który chwilę wcześniej kontrolowali. Podobnie jak za pierwszym razem alkomat wskazał, że mężczyzna jest nietrzeźwy, tym razem miał 0,7 promila alkoholu w organizmie.

Kierowca został doprowadzony do komendy, a jego samochód trafił na parking strzeżony. Wkrótce mężczyzna odpowie za dwukrotną jazdę w stanie nietrzeźwości. Z konsekwencjami musi się również liczyć osoba, która zabezpieczyła pojazd, a następnie wydała go 36-latkowi.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama