Europosłowie PiS złożyli wniosek o włączenie do porządku obrad PE debaty z rezolucją w sprawie wydarzeń na Ukrainie. – Unia nie może pozostać na to głucha – uważa Tomasz Poręba, europoseł PiS z Podkarpacia. 

W niedzielę delegacja PiS z Prezesem Jarosławem Kaczyńskim pojechała do Kijowa solidaryzować się z narodem ukraińskim i wspierać jego europejskie aspiracje.

„To największa manifestacja od czasu pomarańczowej rewolucji. Setki tysięcy Ukraińców demonstrują wolę przystąpienia do Unii Europejskiej”  – mówi Tomasz Poręba, który uczestniczył w wiecu na kijowskim Majdanie.

„Ludzie na Ukrainie wiązali ogromne nadzieje z wileńskim szczytem, wierząc, iż dojdzie do podpisania Umowy Stowarzyszeniowej z UE. Teraz czują się oszukani przez Wiktora Janukowycza, czemu głośno dają wyraz. Unia nie może pozostać głucha na to wezwanie” – dodaje Poręba.

Posłowie PiS w PE skierowali wniosek o debatę z rezolucją w PE ws. Ukrainy, która miałaby się odbyć podczas przyszłotygodniowej sesji plenarnej w Strasburgu. Decyzję o włączeniu tego punktu do porządku obrad podejmie w czwartek Konferencja Przewodniczących PE.

 

 

Reklama