Strategiczne inwestycje, rozładowanie korków, centrum kulturalne dla studentów, rzeszowskie City i tunel łączący centrum ze Staromieściem – to główne pomysły Prawa i Sprawiedliwości na rozwój Rzeszowa.
– Te inwestycje to trampolina dla rozwoju Podkarpacia – przekonuje kandydat na prezydenta Rzeszowa, poseł PiS Andrzej Szlachta, który niedawno zaproponował w Rzeszowie budowę linii tramwajowej.
Głównym problemem, który obecnie nęka stolicę Podkarpacia, są korki i to właśnie od ich likwidacji poseł Szlachta chce zacząć zmiany w mieście.
– Trzeba stworzyć tzw. rzeszowski ring, czyli wykonać taki układ komunikacyjny, który otoczy centrum miasta drogami, które ułatwią szybki przejazd pojazdów tranzytowych i tych przemieszczających się z jednej części miasta do drugiej – mówił w poniedziałek na konferencji Szlachta.
I studentom obiecują
Kolejną ważną inwestycją dla Rzeszowa zdaniem posła PiS powinno być utworzenie wizytówki komunikacyjnej Rzeszowa. Mają być nią nie tylko dworce kolejowe i autobusowe, ale również rozwiązania komunikacyjne dla centrum miasta. – Proponujemy stworzyć zintegrowany nowoczesny układ dworcowy, który mógłby połączyć tunelem podziemnym Staromieście z centrum miasta – przekonuje poseł.
Gdzie miałby powstać taki tunel? – Miałby połączyć ul. Asnyka w kierunku Staromieścia. Tam właśnie chcemy wykonać szeroki tunel dla pojazdów i dla pieszych – mówi Szlachta. Według niego taki tunel odciążyłby ul. Piłsudskiego i Wiadukt Tarnobrzeski.
Andrzej Szlachta w swoim programie naprawczym dla Rzeszowa wykazał się także dużą troską o studentów uczących się w stolicy Podkarpacia. Według niego w mieście brakuje miejsca, w którym mogłoby się toczyć życie akademickie.
– W Rzeszowie jest potężna grupa studentów, która nie ma swojego miejsca, w którym mogłaby realizować swoje pasje kulturalne, ale też i odpoczywać spędzając czas niezwiązany z nauką – przekonuje poseł. Politycy PiS planują więc stworzenie Międzyuczelnianego Centrum Kultury Akademickiej. Jak mówią, mają już koncepcje budowy takiego centrum.
City w wersji PiS
Jednak według polityków PiS, prawdziwą trampoliną dla Rzeszowa byłoby stworzenie City, które miałoby skupiać życie finansowo-biznesowe stolicy Podkarpacia. Uważają, że to mogłoby skierować Rzeszów w stronę upragnionej przez wszystkich metropolii. Politycy PiS znaleźli już nawet dla niego lokalizację. Według nich najlepszym miejscem dla City będzie trójkąt komunikacyjny pomiędzy ulicą Warszawską, Lubelska i północną granicą Rzeszowa, czyli w okolicach osiedla Staromieście Ogrody.
– Ta lokalizacja powoduje umiejscowienie tego mocnego urbanistycznego elementu miasta, pomiędzy istniejącym Śródmieściem, dwoma węzłami autostradowymi, a lotniskiem w Jasionce – wyjaśnia Robert Kultys, radny Rzeszowa oraz przewodniczący komisji gospodarki przestrzennej.
Według Kultysa, te trzy elementy są niezwykle ważnymi celami i elementami ruchu. – To spowoduje, że City nie będzie obciążać dodatkowo dotychczasowego układu komunikacyjnego.
Albo tunel, albo wiadukt
Politycy PiS przekonują, że City powinno być nowoczesne z odważną architekturą i wieżowcami. Ich zdaniem, to ono przyciągałoby zagranicznych, poważnych inwestorów.
Janusz Ramski, były radny z ramienia PiS, a obecnie kandydat do Rady Miasta, przekonuje, że kolejnym elementem, oprócz ringu komunikacyjnego wyprowadzającego ruch tranzytowy z centrum miasta, jest przebudowa rzeszowskich ulic. Chodzi o przedłużenie ul. Rejtana w kierunku północnym oraz o bezkolizyjnie połączenie ul. Wyspiańskiego z ul. Cieplińskiego.
– Myślimy tu alternatywnie, albo będzie to budowa tunelu, albo wiaduktu – wyjaśnia Ramski.
Politycy PiS zdają sobie sprawę, że inwestycje, które przedstawili na poniedziałkowej konferencji prasowej, nie zamkną się w najbliższych czterech latach.
redakcja@rzeszow-news.pl