Roboty miały być prowadzone od wieczora i przez całą noc, ale nic z tego nie wyjdzie. Plac Śreniawitów w Rzeszowie zostanie całkowicie zamknięty na czas modernizacji.
Chociaż ratusz za każdym razem powtarzał, że podczas remontu plac Śreniawitów będzie przejezdny, to jednak ostatecznie zdanie zmienił. Roboty na jednym z głównych węzłów komunikacyjnych w mieście u zbiegu ulic Lisa-Kuli, Dąbrowskiego, Hetmańskiej, Szopena i Kilara miał być prowadzone od 27 kwietnia do 5 maja – codziennie od godz. 18:00 do 6:00 rano.
Po naszej ostatniej publikacji, w której napisaliśmy, że modernizacją placu zajmie się firma Eurovia, skontaktowali się z nami jej przedstawiciele. – Całe skrzyżowanie na okres przebudowy – od 27 kwietnia do 4 maja – zostanie zamknięte i nie będzie możliwości przejazdu – poinformował nas Sebastian Kot, szef budowy Eurovia na Region Południe.
Ratusz potwierdza, że w poniedziałek doszło do zmiany. – Zdecydowaliśmy się na całkowite wyłączenie z ruchu placu Śreniawitów, aby zaplanowane prace wykonać jak najszybciej. Nadchodzący długi weekend to jedyna okazja, aby zrobić to bez dużej szkody, ponieważ wówczas ruch jest mniejszy – wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Prace remontowe najprawdopodobniej będą prowadzone w godz. 6:00-22:00. Dokładna trasa objazdów nie jest jeszcze znana. – Obecnie pracujemy nad przygotowaniem zmian w organizacji ruchu oraz nad zmianami w kursach autobusów – mówi Chłodnicki.
Modernizacja placu Śreniawitów będzie kosztowała 1,8 mln zł. W trakcie prac zostanie założona geosiatka, która ma wzmocnić podłoże i w przyszłości zapobiec powstawaniu kolein. Codziennie przez plac Śreniawitów przejeżdża około 30 tys. samochodów i 27 linii MPK.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl