Spora grupa kibiców towarzyszyła uczestnikom 23. Rajdu Rzeszowskiego, którzy w czwartek wieczorem prezentowali się na rzeszowskim Rynku. Rajdowcy chwalili organizację imprezy.
Podczas startu honorowego zaprezentowały się 63 załogi, wśród których był aktualny lider Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, Wojciech Chuchała z pilotem Sebastianem Rozwadowskim (Ford Fiesta R5).
– Rzeszów jest zawsze bardzo gościnny. Cenimy sobie to miasto za atmosferę, która tutaj panuje. Myślę jednak, że będzie to bardzo trudny rajd, żeby zrobić dobry wynik. Nieodżałowany Colin McRae mógłby mieć problemy, aby wygrać z Grześkiem Grzybem, czy Maćkiem Rzeźnikiem. Dla nas to będzie duże wyzwanie – powiedział Chuchała.
Fenomenalna atmosfera
Dyrektor rajdu Damian Dobrowolski, podczas oficjalnego otwarcia imprezy mówił: – Wierzę, że wielu sympatyków motoryzacji czekało na rozpoczęcie tegorocznej edycji rajdu. Rajd Rzeszowski ma już uznaną markę i stale podnosi swój prestiż w środowisku rajdowym.
Grzegorz Grzyb, który wygrał Rajd Rzeszowski w 2008 i 2009 roku pojawił się na honorowym starcie jako drugi z pilotem Danielem Siatkowskim.
– Walka nas nie oszczędza. Musimy jechać nie na 100, a 200 procent, ale na tym polegają rajdy. Czołówka Mistrzostw Polski jeździ bardzo szybkim tempem – przyznał kierowca Skody Fabii S2000.
Trzeci w klasyfikacji RSMP Tomasz Kuchar wjechał na specjalne podium wraz z pilotem Danielem Dymurskim samochodem Peugeot 207 Super 2000. – Bardzo się cieszymy, że tutaj jesteśmy – fenomenalna atmosfera, przepiękne dziewczyny i oczywiście niezwykły klimat, nie tylko rajdowy, jak zawsze w Rzeszowie – chwalił stolicę Podkarpacia Kuchar.
Rzeźnik najszybszy na testach
Czwartkowy odcinek testowy (shakedown) w Niechobrzu (OS 2,7 km) najszybciej pokonał rzeszowianin Maciej Rzeźnik, pilotowany przez Przemysława Mazura (Ford Fiesta R5).
– Postaramy się jechać na całego. Jest wielu chętnych do wygrania. Nie ukrywam, że też o tym po cichu myślimy. Nie mamy wiele do stracenia, bo w tym sezonie nie liczymy się już w walce o pierwszą trójkę w Mistrzostwach Polski. Jestem jednak dobrej myśli – powiedział Rzeźnik podczas startu honorowego.
W testowym OS-ie, za Rzeźnikiem uplasowali się: Łukasz Habaj i Tomasz Kuchar. Pełne wyniki są dostępne TUTAJ.
Rzeszów wyrasta na stolicę polskich rajdów
W Rzeszowie zjawił się także jeden z najbardziej utytułowanych kierowców rajdowych w Polsce, Maciej Wisławski (Rajdowy Mistrz Europy z Krzysztofem Hołowczycem w 1997 r.).
– Jestem pełen podziwu, bo Rzeszów wyrasta na stolicę polskich rajdów. Nie wiem, czy tak dużo ludzi było na Rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata w Mikołajkach, tak jak tutaj. Podziwiam wasze zainteresowanie, bo to ciężki, ale piękny sport – powiedział Wisławski.
Podkreślił, że Rajd Rzeszowski cieszy się bardzo dobrą opinią zawodników, a trasy ewoluują w kierunku technicznym, w związku z czym stawiają kierowcom coraz większe wymagania.
Na honorowym starcie pojawiły się 63 załogi, wśród których byli zarówno Polacy, jak i m.in. Słowacy, Węgrzy i Czesi. Końcowe załogi przejeżdżały przez honorowe podium szybciej w związku z nadciągającą burzą. Możecie też zobaczyć piękną stronę rajdu TUTAJ.
Zawodnicy Rajdu Rzeszowskiego zaczynają się ścigać w piątek. Szczegóły TUTAJ. Zobaczcie mapę I etapu i II etapu. O utrudnieniach w ruchu możecie przeczytać TUTAJ, a o zmianach w rozkładzie jazdy MPK informacje dostępne są TUTAJ.
BARTOSZ LEJA
redakcja@rzeszow-news.pl