Zdjęcia: BiOSG
Reklama

53-letni Polak podczas kontroli drogowej pokazał funkcjonariuszom Straży Granicznej z Rzeszowa-Jasionki podrobione ukraińskie prawo jazdy. Kupił je za 200 euro, gdy stracił swoje za spowodowanie kolizji drogowej pod wpływem alkoholu. Sprawą zajmie się policja.

Do zdarzenia doszło we wtorek (16 lipca) w miejscowości Widełka k. Rzeszowa, gdzie na drodze krajowej nr 9 strażnicy graniczni z Rzeszowa-Jasionki wytypowali do kontroli drogowej bmw na ukraińskich numerach rejestracyjnych – poinformował w czwartek chor. szt. SG Andrzej Bembenek z zespołu prasowego Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

– Kierowca, 53-letni obywatel Polski, pokazał fałszywe ukraińskie prawo jazdy. Tłumaczył, że fałszywkę kupił w Ukrainie za 200 euro, bo stracił swoje prawo jazdy za spowodowanie kolizji drogowej pod wpływem alkoholu” – przekazał Bembenek.

Reklama

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Dodał, że 53-latek przyznał się do popełnienia przestępstwa posłużenia się fałszywym dokumentem i zapłaci 6 tys. grzywny. Sprawą kierowania pojazdu bez wymaganych uprawnień zajmie się policja.

 (api/ joz/PAP)

Reklama