Rzeszowscy policjanci wyjaśniają, w jakich okolicznościach w niedzielę doszło do wyrzucenia i rozjechania małych kotków na ul. Warszawskiej.
W niedzielę na ulicy Warszawskiej leżały rozjechane przez samochody małe kotki, na odcinku od Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego do Głogowa Małopolskiego. O zdarzeniu poinformowali nas Czytelnicy Rzeszów News. Najprawdopodobniej ktoś w trakcie jazdy wyrzucał je na asfalt.
Policja o zdarzeniu została poinformowana po godz. 18:00. – Sprawą zajmują się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego – informuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. – Jeśli doszło do przestępstwa, będziemy wszczynać postępowanie – dodaje.
Funkcjonariusze będą sprawdzali okoliczne monitoringi, czy któraś z kamer nie zarejestrowała zdarzenia. Poinformowano o nim także Straż Miejską, która zajęła się uprzątnięciem kocich zwłok.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl