Czterech godzin potrzebowali rzeszowscy policjanci na odzyskanie skradzionego samochodu. Zatrzymali trzech mężczyzn.

Dzisiaj w nocy dyżurny komendy został powiadomiony o kradzieży iveco. Auto zostało skradzione z otwartego przydomowego garażu. Policjanci ustalili, że przed zdarzeniem nieznani mężczyźni rozmawiali z właścicielem skradzionego auta. Chcieli, aby pomógł im wyciągnąć z rowu ich samochód.

Kilka minut później mężczyzna usłyszał hałas dochodzący z jego garażu. Okazało się, że ktoś ukradł zaparkowane tam iveco.

W pobliżu miejsca zdarzenia policjanci ujawnili w przydrożnym rowie osobową hondę. Funkcjonariusze odnaleźli również skradzione iveco. Samochód stał w zaroślach w rejonie ulicy Leśne Wzgórze w Rzeszowie. Zatrzymali również trzech mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą. Do nich należała porzucone w rowie honda.

Mężczyźni w wieku od 21 do 26 lat trafili do policyjnego aresztu, wszyscy byli nietrzeźwi. Teraz policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności całej sprawy.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama