Do policyjnego depozytu trafiło działko przeciwpancerne, wykopane w lesie w gminie Horyniec-Zdrój. Niecodzienne znalezisko przypadkowo odkryli leśnicy.
O nietypowym znalezisku lubaczowska komenda policji została powiadomiona w poniedziałek po południu. Pracownicy Nadleśnictwa Lubaczów, którzy przygotowywali teren pod sadzenie lasu, natrafili na duży metalowy przedmiot. Po całkowitym odkopaniu go, okazało się, że znaleźli kompletne działko przeciwpancerne pochodzące najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej.
Niecodzienne znalezisko zostało przetransportowane do Lubaczowa i zabezpieczone w policyjnym depozycie. Okazało się, że pomimo dziesiątek lat pod ziemią działko zachowało się w bardzo dobrym stanie.
Tego samego dnia lubaczowska policja dowiedziała się o kolejnym wykopalisku w lesie. Tym razem trafiono na bardzo niebezpieczny arsenał. Pięć uzbrojonych, ponad półmetrowych pocisków artyleryjskich znaleziono pod ściółką leśną w leśnictwie Załuże. Niebezpieczne miejsce policjanci zabezpieczali do czasu przyjazdu saperów.
Policja apeluje, by powiadamiać ją za każdym razem o znalezieniu w ziemi metalowego przedmiotu, którego wygląd przypomina pozostałość po arsenale wojennym, Pod żadnym pozorem nie można dotykać i przenosić takich przedmiotów.
Ważnym jest również, aby miejsce niebezpiecznego znaleziska w miarę możliwości zabezpieczyć przed przybyciem funkcjonariuszy.
redakcja@rzeszow-news.pl