Zdjęcie: Policja.pl
Reklama

Pieniądze, słodycze i ciśnieniomierze kradł 23-letni mieszkaniec Rzeszowa, który został zatrzymany przez policjantów. Trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną wcześniej karę.

23-letni mężczyzna był poszukiwany na podstawie zarządzenia wydanego przez Prokuraturę Rejonową w Leżajsku. Nakaz zatrzymania 23-latka wydał również Sąd Rejonowy w Rzeszowie i polecił policjantom doprowadzić go do zakładu karnego.

Funkcjonariusze podejrzewali mężczyznę również o szereg kradzieży. Mieszkaniec Rzeszowa wiedział, że policja depta mu po piętach.  Mundurowi komisariatów w Śródmieściu i na Nowym Mieście ustalili, gdzie 23-latek przebywał.

– Ukrywał się w mieszkaniu znajomej, tam w poniedziałek zatrzymali go policjanci. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.

Zanim mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego, funkcjonariusze przedstawili mu zarzuty, m.in. kradzieży kilkunastu tysięcy złotych na szkodę mieszkanki Rzeszowa oraz kradzieży w dwóch marketach. Tam w czerwcu i lipcu – według policji – ukradł czekolady i bombonierki na kwotę 3 tys. zł.

– Kolejne zarzuty obejmowały kradzieże w aptece. W lipcu i sierpniu ukradł 5 ciśnieniomierzy i kosmetyki – dodaje Adam Szeląg. W tym przypadku straty przekroczyły 2,5 tys. zł.

23-latek przyznał się do kradzieży, grozi mu do 5 lat więzienia. Po przesłuchaniu rzeszowianin został przewieziony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał karę pozbawienia wolności za inne przestępstwa.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama