Reklama

52 krzewy, z których największe miały 2 m wysokości, rosły na nielegalnej plantacji konopi indyjskich. Zlikwidowali ją policjanci z przeworskiej komendy. Zatrzymali 28-letniego mężczyznę.

Policja w Przeworsku chwali się kolejnym sukcesem w walce z przestępczością narkotykową na terenie powiatu przeworskiego. Po tym, gdy niedawno kryminalni zatrzymali 26-latka i na strychu jego domu znaleźli 6,5 kg marihuany, teraz odkryli nielegalną plantację konopi indyjskich w lesie w miejscowości Cieplice.

Gdy policjanci w zeszły czwartek pojechali na miejsce, zastali tam mężczyznę, który pracował przy „pielęgnowaniu” roślin. Znaleźli także środki służące do ich „pielęgnacji”. Funkcjonariusze zatrzymali 28-latka, który był właścicielem nielegalnej plantacji.

W sumie policjanci zabezpieczyli 52 krzewy, z których największe miały około 2 m wysokości. Policyjny tester potwierdził, że to krzewy konopi indyjskich.

Funkcjonariusze przeszukali także mieszkanie, które wynajmował 28-latek.  – Zabezpieczyli 10,92 g suszu konopi indyjskich oraz urządzenia i przedmioty służące do uprawy nielegalnych roślin – informuje Ewelina Wrona z podkarpackiej policji.

Policjanci zabezpieczyli krzewy roślin, a także wszystkie przedmioty i urządzenia służące do ich uprawy, które będą dowodami rzeczowymi w sprawie. Zatrzymanemu mieszkańcowi powiatu przeworskiego funkcjonariusze przedstawili zarzuty nielegalnej uprawy konopi, do czego się przyznał.

Wobec 28-latka zastosowano poręczenie majątkowe, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 3 lat więzienia.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama