Ponad 30 krzaków konopi w podprzemyskich Bolestraszycach, 60 krzaków w Tarnowu koło Jasła zabezpieczyli policjanci. Na razie zatrzymali jedną osobę.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu nielegalną uprawę konopi indyjskich odkryli na jednym z pól Bolestraszycach. – Uprawa składała się z 31 krzewów konopi. Rośliny zostały poddane badaniu testerem, który wykazał pozytywny wynik w kierunku zawartości niedozwolonej substancji THC – poinformowała Marta Fac, rzecznik przemyskiej policji.
Zabezpieczone rośliny były już w ostatniej fazie wzrostu. Niektóre krzewy osiągnęły wysokość blisko trzech metrów. Z szacunków policjantów wynika, że zabezpieczone narkotyki są warte ponad 20 tys. zł. Wiadomo, że pole kukurydzy, na którym rosły konopie, należało do spółki rolnej.
Śledczy z Komisariatu Policji w Żurawicy ustalają osoby, które prowadziły nielegalną plantację konopi marihuany.
Z kolei policjanci z Jasła zatrzymali 32-letniego mieszkańca Tarnowca, który na terenie swojego domu uprawiał konopie. Gdy funkcjonariusze przyjechali go „odwiedzić”, na ich widok dwóch mężczyzn zaczęło uciekać. Jeden z nich został złapany. Policjanci na terenie posesji 32-latka znaleźli kilka gramów marihuany i 60 krzewów konopi indyjskich.
– Mężczyzna przyznał się do uprawy konopi. Grozi mu za to do trzech lat więzienia – poinformował Piotr Wojtunik z Komendy Powiatowej Policji w Jaśle.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl