Poniedziałkowa nawałnica nad Rzeszowem. Zalane ulice, prawie 60 interwencji [VIDEO]

W poniedziałek po południu nad Rzeszowem przeszła ulewna burza. Efekt? Zalane ulice. Strażacy postawieni na nogi. 

 

Z powodu intensywnych opadów deszczu nieprzejezdne były w Rzeszowie m.in. ulice: Bohaterów, Tadeusza Boya-Żeleńskiego i Wincentego Witosa, a także okolice al. Powstańców Warszawy i al. Rejtana. W okolicy dawnego Tesco przy al. Powstańców Warszawy w wysokiej na metr wodzie utknęły samochody z kierowcami. 

Do 20:00 w powiecie rzeszowskim strażacy odnotowali 77 zdarzeń. W samym Rzeszowie było 57 interwencji, w gminie Lubenia – 9. – W Rzeszowie najwięcej zdarzeń odnotowaliśmy w południowej części miasta – od ulicy Hetmańskiej w kierunku Zalesia i Budziwoja – mówi Grzegorz Wójcicki, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.  

Strażacy wyjeżdżali do wypompowywania wody z zalanych piwnic, posesji, dróg, udrażniania przepustów, gdy kanalizacja nie nadążała z odprowadzaniem wody. Gdy opady ustały, woda do studzienek spływała w ciągu 20-30 minut. – Na szczęście opadom nie towarzyszył silny wiatr, który mógłby uszkadzać dachy – dodaje Wójcicki. 

Od Czytelników Rzeszów News otrzymaliśmy nagrania zalanych rzeszowskich ulic. 

Aby usunąć skutki burz, które przeszły nad regionem, podkarpaccy strażacy w poniedziałek do godz. 20:00 interweniowali już 288 razy.

– W większości przypadków wyjeżdżaliśmy do pompowania wody z zalanych piwnic oraz posesji, do udrożniania przepustów drogowych i usuwania połamanych konarów drzew i drzew leżących na jezdniach, ulicach i chodnikach – mówi Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.

W 67 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone konstrukcje dachowe oraz elementy budynków gospodarczych i mieszkalnych. Najwięcej razy interweniowali w powiatach brzozowskim, strzyżowskim i ropczycko-sędziszowskim. – Na szczęście nikt nie został poszkodowany – dodaje Betleja.

Po 20:30 strażacy przekazali nam, że trwa sprzątanie po froncie burzowym, który przeszedł nad całym województwem. Liczba interwencji na pewno jeszcze się zwiększy. 

(cm – ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama