Kilkadziesiąt minut trwała akcja gaszenia pożaru seata przy ulicy ks. Popiełuszki w Rzeszowie.
Zdjęcia: Rafał / Czytelnik Rzeszów News
Do pożaru doszło w poniedziałek rano na parkingu naprzeciwko sklepu Biedronka. Policja i strażacy o zdarzeniu zostali poinformowani o godz. 5:45. – Spod maski samochodu wydobywał się dym – mówi mł. asp. Anna Iskrzycka z rzeszowskiej policji.
Na miejsce wysłano dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej. – Paliła się komora silnika seata. Akcja gaszenia pożaru trwała do 6:38. Straty wstępnie oszacowano na 6000 zł – dodaje st. kpt. Kinga Styrczula, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Rzeszowie.
Seata należał do mieszkańca województwa lubelskiego. – Nikomu nic się stało. Nie stwierdzono śladów, które mogłyby wskazywać na podpalenie samochodu – twierdzi mł. asp. Iskrzycka.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl