Zdjęcie: Wody Polskie RZGW Rzeszów / Facebook
Reklama

Powstaje suchy zbiornik „Góra Ropczycka”, który ma zabezpieczyć region przed powodziami i ich katastrofalnymi skutkami. To inwestycja za ponad 32 mln zł.

– Inwestycja w „Górę Ropczycką” to kolejny krok w stronę poprawy bezpieczeństwa przeciwpowodziowego regionu – czytamy w komunikacie Wód Polskich RZGW Rzeszów na Facebooku.

Zbiornik Góra Ropczycka

W ciągu ostatnich lat na terenie Sędziszowa Małopolskiego kilkakrotnie wystąpiły zjawiska powodziowe, które spowodowały znaczne straty materialne związane ze zniszczeniem zabudowy, mienia publicznego i prywatnego. Niejednokrotnie wiązało się to z zalewaniem i zanieczyszczaniem studni, sieci kanalizacyjnych i niekontrolowanym przedostaniem się do środowiska substancji chemicznych i odpadów.

Żeby uniknąć podobnych sytuacji rzeszowski oddział Wód Polskich zlecił wykonanie suchego zbiornika przeciwpowodziowego „Góra Ropczycka”. Powstaje on na rzece Budzisz, a jego zadaniem będzie ochrona przeciwpowodziowa Sędziszowa Małopolskiego.

Zdjęcie: Wody Polskie RZGW Rzeszów

Wartość planowanych do wykonania robót wynosi łącznie 32,86 mln zł, z czego 27,93 mln zł to dotacja ze środków Unii Europejskiej. 

Powierzchnia zbiornika wyniesie 58 ha. W założeniu będzie w stanie przechwycić i zmagazynować 2,29 mln m3 wody. Co ciekawe, głównym elementem obiektu będzie ziemna zapora czołowa o długości 468 m, wysokości 6 m i szerokości 10 m. Z kolei w dolnej części zapory zostanie usytuowana samoczynna budowla upustowa prowadząca wody o przepływach niskich i średnich oraz przelew stokowy. Jego rolą będzie bezpieczne przeprowadzenie wód w przypadku całkowitego wypełnienia zbiornika.

Planowo prace mają potrwać do marca 2027 roku.

Reklama
Zdjęcie: Wody Polskie RZGW Rzeszów

Połączenie dwóch odcinków

– Już we wrześniu wody Budzisza popłyną nowym odpływem z zapory czołowej zbiornika Góra Ropczycka – czytamy w komunikacie Wód Polskich RZGW Rzeszów.

Zasadnicze roboty przy budowie upustu dennego zostały zakończone. Ułożono 74 m rurociągu z rur o imponującym przekroju 3,23 x 2,12 metra. Co ciekawe, rurociąg połączony został z kolejnym 8-metrowym odcinkiem o średnicy 1,2 m. Jego zadaniem będzie ograniczenie przepływów wezbraniowych na Budziszu do bezpiecznego przepływu, który będzie mieścił się w korycie rzeki.

Co ważne, obecnie trwa jeszcze umacnianie dna i skarp rzeki powyżej i poniżej zapory. Po zakończeniu tych prac już we wrześniu wody rzeki Budzisz zostaną skierowane na upust denny. Prace realizowane są zgodnie z harmonogramem.

Zdjęcie: Wody Polskie RZGW Rzeszów / Facebook

Ulga dla ryb

Dno rurociągu zostało wyłożone otoczakami (widoczne na zdjęciu poniżej). Jest to spowodowane zaleceniami nadzoru przyrodniczego i ichtiologa. To rozwiązanie pozwala zapewnić optymalne warunki dla ichtiofauny.

– Te otoczaki na dnie to nie estetyka w hydrotechnice nazywamy to szorstkością dna. Przy dużych prędkościach wody tworzy ona strefy o mniejszym prądzie, dając rybom schronienie. Kiedyś liczyła się tylko hydraulika, dziś na szczęście również ekologia. Brawo! – wyjaśnia pod wspomnianym postem WOD KAN GAZ Ekspert.

Zdjęcie: Wody Polskie RZGW Rzeszów / Facebook

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Długi weekend zebrał na drogach żniwa. Policja odnotowała 19 rannych

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama