Jak wyglądają kulisy powstawania animacji wszechczasów? Jakie to uczucie widzieć swoje sekwencje w takich megaprodukcjach jak Król Lew czy trylogia Hobbit? I jak do tego dojść, startując z pozycji rzeszowskiego studenta?
Otwarte spotkanie z Krzysztofem Szczepańskim, twórcą animacji w takich filmach jak „Gwiezdne wojny: Łotr 1”, „Gwiezdne wojny: Han Solo”, „Księga Dżungli”, „Przygody Tin Tina” i wielu innych odbędzie się 27 czerwca (czwartek) o godz. 17:00 w sali widowiskowej Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie (ul. Okrzei 7). Wstęp wolny.
Pochodzący z Rzeszowa Krzysztof Szczepański jest jednym z głównych animatorów w trylogii „Hobbit” i najnowszej produkcji Disneya „Król Lew”. Jak powstają takie rzeczy? Przyjdźcie na spotkanie z Krzysztofem, który pewnego dnia spakował dwie walizki i poleciał na drugi koniec świata w pogoni za marzeniem.
Krzysztof Szczepański urodził się i wychował w Rzeszowie. Chodził do Szkoły Podstawowej nr 18 w Rzeszowie, liceum technicznego Zespołu Szkół Mechanicznych, studiował grafikę komputerową w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Po studiach wyjechał z dziewczyną do Warszawy.
– Pochłaniałem wszystko, co wpadło w moje ręce na temat rysunku, ilustracji, animacji, filmu, montażu, storytelling, kamer, fotografii, kinematografii, i pochodnych tych tematów. Robiłem reklamy, filmy, programy TV, projekty postaci i ilustracje, animacje, montaż i korekcję kolorów – wspomina Krzysztof Szczepański.
Po studiach pracował w Warszawie, m.in. dla Discovery Channel. Ale jednocześnie wiedział, że jeśli chce się dalej rozwijać – to tylko za granicą. Wysłał swoje prace do Weta Digital, studia znanego m.in. z takich produkcji jak „Władca Pierścieni” czy „King Kong”. Po kilku tygodniach otrzymał maila, a w nim propozycję kontraktu.
– Wyjazd do Nowej Zelandii jest doświadczeniem zmieniającym życie. Świetni ludzie, możliwości rozwoju. Projekty. Większość czasu pracowałem przy trzech częściach „The Hobbit” – mówi rzeszowianin. Pisaliśmy o nim już w 2014 roku.
Po pięciu latach w Nowej Zelandii stwierdzili z żoną, że pora zmienić scenerię. Przenieśli się do Ameryki. Tam Krzysztof pracował m.in. dla Industrial Light and Magic (firma mająca na koncie takie filmy jak „Gwiezdne wojny”, „Jurassic Park”, „Titanic”).
Dwa lata temu przed Krzysztofem pojawiła się propozycja nie do odrzucenia – dołączenie do teamu Andy’ego Jonesa przy tworzeniu „Króla Lwa”. Używając najnowszych technik grafiki komputerowej (CGI), motion capture, virtual production, oraz animacji i tradycyjnych technik filmowych Szczepański pomagał reżyserowi Jonowi Favreau w wizualizowaniu pomysłów do filmu oraz animowaniu wielu kluczowych scen.
Na spotkaniu w Rzeszowie Krzysztof Szczepański opowie o kulisach powstawania hollywoodzkich produkcji, współpracy z największymi reżyserami, ale też o swojej prywatnej drodze do sukcesu.
(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl