Rażąco łagodny – tak wyrok wobec rzeszowskiego lekarza Jacka H. ocenia Prokuratura Krajowa. Wyrok będzie zaskarżony.
Jacek H., były ordynator gastroentorologii Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie, 18 stycznia br. został skazany przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Lekarz został uznany winnym nieumyślnego spowodowania wypadku, w którym zginął 27-letni Andrzej Lutak.
Do tragedii doszło 3 grudnia 2018 roku na przejściu dla pieszych przy ulicy Krakowskiej w Rzeszowie, na wysokości galerii handlowej „Nowy Świat”. Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów. To właśnie prokurator domagał się dla Jacka H. wspomnianej kary więzienia w zawieszeniu. Sąd się do tego przychylił.
Rodzina Andrzeja Lutaka jest zbulwersowana tak łagodnym wymiarem kary wobec Jacka H. Leszek Lutak, ojciec 27-latka, który w procesie występował w charakterze oskarżyciela posiłkowego, zapowiedział, że złoży apelację od wyroku. Teraz, jak się okazuje, wyrok zaskarży także prokuratura, o czym właśnie poinformowała Prokuratura Krajowa.
Rzeszowska prokuratura zaskarży wyrok sądu na polecenie Krzysztofa Sieraka, zastępcy prokuratora generalnego. Prokuratura Krajowa uważa, że wyrok wobec Jacka H. jest „rażąco łagodny” i „niesłuszny”. – Prokuratura będzie domagała się orzeczenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności – zapowiedziała PK.
Wojciech Przybyło, szef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, nie chce komentować zapadłego orzeczenia. – Czekamy na uzasadnienie wyroku. Po jego zapoznaniu się, rozważymy wniesienie apelacji – mówi nam prokurator Przybyło.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl