Strabag postawił na swoim. Krajowa Izba Odwoławcza nakazała ratuszowi przeanalizować oferty i ponownie wybrać wykonawcę przebudowy układu drogowego w centrum Rzeszowa.
Chodzi o przebudowę dróg w obrębie osiedla Śródmieście (północna część, po południowej stronie linii kolejowej) i osiedla 1000-lecie (po północnej stronie linii kolejowej).
Do przetargu zgłosiło się 7 firm. Ratusz wybrał najniższą ofertę i postawił na Eurovię Polska (45,8 mln zł). Drugą najniższą ofertę złożyło Miejskie Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów z Rzeszowa (46,8 mln zł), trzecią – Strabag – 49,6 mln zł.
Wybór nie spodobał się Strabagowi, który 10 czerwca odwołał się do Krajowego Izby Odwoławczej. Strabag twierdził, że Eurovia i MPDiM w przetargu podały nieprawdziwe informacje o doświadczeniu osób, które mają być odpowiedzialne za inwestycję.
Miejski Zarząd Dróg czekał na rozstrzygnięcie KIO. Izba przyznała rację Strabagowi i nakazała ponowne przeanalizowanie ofert w przetargu. – To nie oznacza, że znów nie zostanie wybrany ten sam wykonawca – zastrzega Andrzej Maciejko, p.o. dyrektora MZD.
Przetargu nie trzeba będzie unieważniać. – Ofert jest dużo – słyszymy w MZD. W budżecie miasta na przebudowę dróg w centrum Rzeszowa jest 49 mln zł. Nawet jeśli wykonawcą miałby zostać Strabag, to miasto jest w stanie dołożyć 600 tys. zł do inwestycji.
Zawirowania z wyborem wykonawcy oznaczają, że inwestycja rozpocznie się z blisko 2-miesięcznym opóźnieniem. Plan zakładał, że wykonawca budowę rozpocznie jeszcze w tym miesiącu. Już wiadomo, że to nierealne. – Październik – podaje nową datę dyrektor Maciejko. – Termin zakończenia prac – połowa 2022 r. – nie jest zaś zagrożony – zapewnia.
Przebudowa dróg w centrum zakłada m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu ulic: Głowackiego, Fredry, Siemiradzkiego, Śniadeckich (okolice ZUS-u), poszerzenie ul. Batorego, rozbudowę Fredry, przebudowę skrzyżowania z Siemiradzkiego, przedłużenie ul. Żółkiewskiego wraz z przebudową skrzyżowań z ul. Śniadeckich i Orzeszkowej.
W planach jest również rozbudowa ulicy Śniadeckich, poszerzenie ul. Orzeszkowej. Ponadto, zostanie zamknięta ul. Żółkiewskiego. Na końcu tej drogi powstanie plac do zawracania. W planach jest też rozbudowa ul. Siemieńskiego – od ul. Kochanowskiego do skrzyżowania z ulicą Maczka. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl