Miasto rozpoczęło przygotowania do przebudowy ul. Ustrzyckiej. Dlatego ogłosiło przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej. Do pierwszego postępowania nikt się nie zgłosił. – Będzie kolejne – słyszymy w ratuszu.
– Żyjemy w czasach dość szczególnych. Ceny wariują, wysoka inflacja, dlatego musimy jeszcze raz przeanalizować zapisy przetargu – mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa. I dodaje: – Na pewno będziemy chcieli znaleźć wykonawcę.
Na przygotowanie dokumentacji projektowej, wniosku o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej, czyli tzw. ZRID oraz nadzór nad realizacją prac, miasto przeznaczyło 250 tys. zł.
Przebudowa ulicy Ustrzyckiej będzie dotyczyła odcinka od skrzyżowania z Krakowską do Dębickiej. Ten 800-metrowy fragment drogi jest bardzo wąski i nie ma chodnika.
Ulica ma być poszerzona do przynajmniej 6 metrów, z jednej strony ma być chodnik o szerokości dwóch metrów. Ponadto, zostaną przebudowane skrzyżowania Ustrzyckiej z Krakowską i Dębicką. Częścią inwestycji ma być także dotykowa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Ustrzyckiej z Dębicką.
Ratusz chce mieć gotową dokumentację do połowy przyszłego roku. Na razie nie informuje, kiedy miałaby się rozpocząć przebudowa.
(la)
redakcja@rzeszow-news.pl