Do 31 sierpnia został wydłużony termin składania ofert przez firmy, które chcą przebudować rzeszowskie deptaki. Czy to oznacza, że ul. 3 Maja nie zostanie zmodernizowana przed przyszłorocznym Świętem Paniagi?[Not a valid template]
– Przebudowa rzeszowskich deptaków to atrakcyjna inwestycja, stąd tak wiele pytań i zmiana terminu nadsyłania ofert przetargowych – wyjaśnia Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
3 Maja punktem zapalnym
Przetarg na wybór wykonawcy przebudowy deptaków (ul. 3 Maja, Grunwaldzka, Kościuszki) został przez miasto ogłoszony w lipcu. Termin składania ofert mijał 11 sierpnia. Okazuje się, że urzędnicy musieli go przedłużyć do 31 sierpnia.
– Wciąż pojawiają się nowe pytania, na które również na bieżąco odpowiadamy – twierdzi Magdoń.
Proces udzielania odpowiedzi trwa tak długo nie tylko ze względu na dużą liczbę pytań, ale również na ich szczegółowy charakter. Dotyczą one m.in. kwestii prawnych czy doboru materiałów, które mają być zastosowane podczas przebudowy deptaków.
Miasto planowało, że przebudowa deptaków rozpocznie się jeszcze w tym roku – od ulicy 3 Maja. Ratuszowi zależy na tym, by mieszkańcy Rzeszowa chodzili po zmodernizowanym deptaku podczas przyszłorocznego Święta Paniagi.
Czy wydłużenie terminu składania ofert nie wpłynie na termin zakończenia prac?
– Teoretycznie nie. W praktyce trudno przewidzieć, ponieważ przebudowywana będzie najstarsza ulica w mieście, dlatego mogą zdarzyć się różne niespodzianki. Ulica 3 Maja, nie ma co ukrywać, jest „punktem zapalnym”, który całą inwestycję może znacznie opóźnić – obawia się Piotr Magdoń.
Wciąż też nie wiadomo, ile będzie kosztowała przebudowa deptaków. Dotychczasowe podawane kwoty przez urzędników wahały się w granicach 6-8 mln zł, ale miasto liczy na to, że inwestycję uda się zrealizować za mniejsze pieniądze – w granicach 4-5 mln zł.
Utrudnienia w poruszaniu się deptakami na czas robót są nieuniknione.
Jak przebudują deptaki?
Kostkę brukową na ul. 3 Maja zastąpią płyty granitowe z jasnego kamieni. Będą miały szerokość 60 na 90 cm. W części deptaka, po której mogą jeździć samochody, płyty będą miały 30 na 60 cm.
Specjalną kostką z wypustkami i w innym kolorze zostanie wyłożona wydzielona część dla pieszych, której do tej pory nie było na 3 Maja. Na początku i końcu każdej z ulic będą pamiątkowe tablice z mosiądzu z informacjami o obecnej i historycznej nazwie ulicy.
Przebudowie zostaną poddane również place przed Narodowym Bankiem Polskim, Muzeum Okręgowym, I Liceum Ogólnokształcącym i kościołem pw. Świętego Krzyża. Przed I LO, zamiast obecnie rosnącego żywopłotu, mają się pojawić rabaty ornamentowe. Na 3 Maja będą też nowe nasadzenia.
Na deptaku pojawi się 25 lip drobnolistnych o wysokości 4 metrów. Będą one uformowane na kształt kuli oraz wyposażone w system napowietrzania korzeni oraz nawadniania drobnokropelkowego. Z kolei na ul. Grunwaldzkiej zostanie też dodatkowo odnowiony fragment muru klinkierowego oraz zostanie wymieniony dach studni.
Oprócz nowej nawierzchni, na deptakach pojawią się również nowe ławki, wśród których będzie kilka z cokołem, na którym zostaną wygrawerowane historyczne wizerunki ulic. Pojawią się również stojaki na rowery. Renowacji zostaną poddane poidełka i kosze na śmieci, które będą wykonane z betonowych płyt.
Deptaki po przebudowie mają nawiązywać do wyglądu ul. 3 Maja sprzed drugiej wojny światowej. Projekt budowlany opracowała firma z Katowic AG Doradztwo i Projektowanie Andrzej Gumuła na podstawie koncepcji stworzonej przez pracownię Pikul Architekci z Jasła.
JOANNA GOŚCIŃSKA
redakcja@rzeszow-news.pl