Zdjęcie: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej

Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali na terenie Portu Lotniczego w podrzeszowskiej Jasionce 21-letniego Afgańczyka. Aby dostać się do Zachodniej Europy, młody mężczyzna podawał się za obywatela Bułgarii.

Sprawdzanie legalności pobytu cudzoziemców na terenie naszego kraju jest dzisiaj jednym z najważniejszych zadań stawianych przez Strażą Graniczną. Ich celem jest walką z nielegalną migracją oraz zapewnienie bezpieczeństwa społeczeństwu. Kontrole odbywają się w strefie nadgranicznej i na szlakach komunikacyjnych na terenie całego kraju.

W środę (22 maja) pogranicznicy z placówki w Rzeszowie-Jasionce na terenie lotniska postanowili wylegitymować jednego z podróżnych, którzy kilkanaście minut wcześniej przylecieli samolotem rejsowym z Aten. – 21-letni mężczyzna zapytany o dokumenty przedstawił biometryczny bułgarski paszport, który od razu wzbudził podejrzenia co do autentyczności – poinformowała mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału SG.

Szczegółowe badanie potwierdziło, że paszport został sfałszowany. W trakcie rozmowy „Bułgar” przyznał się, że w rzeczywistości jest Afgańczykiem. Stwierdził, że paszport kupił w „pakiecie” z fałszywym prawo jazdy oraz biletem lotniczym do Polski za 4 tys. euro, przebywając jeszcze w Grecji. Na postawie fałszywek chciał dotrzeć do Europy Zachodniej.

Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do popełnienia przestępstwa. Dobrowolnie poddał się karze: 1,5 roku pozbawienia wolności z zawieszeniem na 2 lata. 21-latek zostanie umieszczony na trzy miesiące w Strzeżonym Ośrodku w Lesznowoli.

Tylko w czterech pierwszych miesiącach 2019 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG przeprowadzili ponad 400 kontroli legalności pobytu cudzoziemców. Kontrole objęły przeszło 1500 osób, w większości obywateli Ukrainy, Mołdawii i Iraku. Zatrzymano 147 cudzoziemców, ponad 200 nakazano opuścić Polskę, a 45 przekazano na Ukrainę.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama