Zdjęcie: Policja.pl
Reklama

Niżańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Jeden z nich groził poszkodowanemu bronią. Chciał od niego wyegzekwować niespłacony dług.

W piątek wieczorem poszkodowany wspólnie z kolegą grał w karty w swoim domu. Około godz. 20:30 do drzwi zaczął dobijać się jego znajomy. Przyszedł razem z kolegą. Początkowo poszkodowany nie chciał otworzyć im drzwi.

– Kiedy ich wpuścił, jeden z nich wyciągnął broń. Przykładał ją do kolan i głowy poszkodowanego żądając zwrotu pieniędzy. Po kilku minutach mężczyźni opuścili dom – informuje Komenda Powiatowa Policji w Nisku.

Mieszkaniec Wólki Tanewskiej wezwał policję dopiero na następny dzień. Po niespełna dwóch godzinach mężczyźni, którzy odwiedzili poszkodowanego, zostali zatrzymali. Obaj mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Trzeźwieli do następnego dnia.

W trakcie przesłuchania policjanci ustalili, że głównym agresorem był 39-letni mieszkaniec Ulanowa. Drugi mężczyzna, choć broń hukowa należała do niego, nie uczestniczył w groźbach. Obaj spotkali się wcześniej, pili alkohol i rozmawiali na temat poszkodowanego.

– Miał on być winien pieniądze właścicielowi broni. Mężczyzna zwykle nosił ją przy sobie i lubił się nią chwalić. 39-latek obejrzał broń i wsadził za pasek spodni, po czym postanowił odwiedzić kolegę zalegającego ze spłatą pożyczki – informuje KPP.

Obaj mężczyźni byli pijani i nie zastanawiali się nad konsekwencjami swojego zachowania. W domu poszkodowanego, właściciel broni skorzystał z łazienki. Kiedy z niej wychodził, zobaczył kolegę grożącego bronią. Próbował wyrwać mu broń z ręki. Po krótkiej sprzeczce opuścili dom.

Policjanci przeszukali mieszkania mężczyzn i zabezpieczyli broń hukową. 39-latek z Ulanowa przyznał się i dobrowolnie poddał karze.

(kaw)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama