Radni PiS wnioskują do ratusza o uzupełnienie budżetu Rzeszowa na 2021 rok o kilka inwestycji. – Większość realizujemy – słyszymy w Urzędzie Miasta.
Miasto ma już gotowy projekt budżetu na 2021 rok. Opiewa on na 1,8 mld zł, z czego 350 mln zł zostanie przeznaczone na inwestycje. Uchwała budżetowa będzie głosowana 15 grudnia na sesji Rada Miasta Rzeszowa.
Radni PiS – Jerzy Jęczmienionka i Mateusz Szpyrka – uważają, że mimo iż budżet na 2021 rok jest rekordowy, to brakuje w nim kilku ważnych inwestycji. A konkretnie sześciu, które znalazły się w piśmie do Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa, z prośbą o wpisanie ich do przyszłorocznego budżetu.
Są to: program małej retencji (1 mln zł), rozbudowa ul. Zygmunta Starego (2 mln zł) oraz ul. Podwisłocze (1 mln zł), doposażenie ochotniczej straży pożarnej, poszerzenie ul. Paderewskiego i budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Witolda oraz modernizacja ścieżek rowerowych.
PiS: wirtualne inwestycje
Ponadto, radni PiS zwracają się do prezydenta o przyspieszenie budowy krytego lodowiska i połączenia al. Krzyżanowskiego z ul. Wieniawskiego. – O małej retencji dyskutujemy od lat. Ostatnie powodzie pokazały, że jest ona niezbędna i nie ma się co oglądać na programy rządowe czy unijne – twierdzi Jerzy Jęczmienionka.
Radny PiS wytyka miastu „wirtualne inwestycje”, które w budżecie miasta najpierw się pojawiają, a potem w ciągu roku znikają. Takim przykładem ma być chociażby remont ul. Zygmunta Starego. – Tak się dzieje z wieloma inwestycjami – twierdzi Jęczmienionka.
Narzeka także na stan dróg rowerowych. Według radnych PiS, miasto powinno jak najszybciej zająć się też budową ronda łączącego ulice Witolda i Paderewskiego.
– Słocina, Zalesie bardzo intensywnie się rozbudowują. Przybywa coraz więcej mieszkańców, robi się coraz większy ścisk na drogach, a tym samym jest coraz większy problem wyjazdu z tych osiedli – uważa radny PiS.
Wnioski o przyspieszenie budowy lodowiska oraz połączenia ulic Krzyżanowskiego i Wieniawskiego zaskakują, w obu przypadkach niedawno wybrano projektantów inwestycji. – Ale o budowie lodowiska słyszymy od prawie 10 lat – uważa Jerzy Jęczmienionka.
Ratusz: cały czas inwestujemy
Miasto przekonuje, że większość inwestycji wnioskowanych przez radnych PiS jest realizowana. – W retencję inwestujemy cały czas. Dopiero co wybudowaliśmy kanalizację deszczową na Budziwoju wartą ok. 100 mln zł. Planujemy kolejne tego typu inwestycje w innych częściach miasta – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Miasto twierdzi także, że co roku wspiera OSP finansowo. – Trudno, aby OSP miała lepszy sprzęt niż zawodowi strażacy – mówią urzędnicy.
Potrzeby rozbudowy ul. Podwisłocze i budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Witolda i Paderewskiego miasto nie dostrzega. – To nic nie da. Potrzebne jest nowe połączenie, które odciąży ruch w tej części miasta. Właśnie jesteśmy na etapie projektowania nowej drogi. W przyszłym roku chcemy ruszyć z budową łącznika – zapowiada Chłodnicki.
W przypadku ścieżek rowerowych, w ratuszu słyszymy, że powstają one przy każdej nowej lub remontowanej drodze. Urzędnicy dziwią się, że radni PiS wnioskują o przyspieszenie budowy lodowiska oraz połączenia ulic Krzyżanowskiego i Wieniawskiego. – Te inwestycje są na etapie realizacji. Radni dobrze o tym wiedzą – słyszymy w magistracie.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl