Letnie Brzmienia. Ralph Kaminski zachwycił rzeszowską publiczność! [FOTO]

Reklama

Publiczność chciała więcej, ale Ralph wyszedł tylko na jeden bis. Rozmawiał z widownią, żartował, nie musiał namawiać ludzi, żeby tańczyli. Tak było podczas koncertu Ralpha Kaminskiego w Rzeszowie.

 

Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

W niedzielny wieczór, w fosie Zamku Lubomirskich, rozpoczęła się rzeszowska edycja Letnich Brzmień. To ogólnopolska, wakacyjna trasa koncertowa, w 13 miastach, z ponad setką koncertów na świeżym powietrzu w wykonaniu 22 artystów.

Pierwszy koncert w Rzeszowie zagrał Ralph Kaminski. Na początek zaśpiewał swój nowy singiel „Duchy”. Kolejną piosenką była „Krystyna”, którą Ralph napisał dla swojej babci Krystyny Skórskiej. Babcia Krystyna była zresztą na niedzielnym koncercie. Została przywitana gromkimi brawami. 

Rzeszowska publiczność dobrze zna utwory Ralpha. Śpiewała razem z nim. Kilka osób na chwilę dostało mikrofon. Ludzie tańczyli i bujali się w rytm muzyki. Ralph po raz pierwszy porwał ludzi piosenką „Kosmiczne Energie”. Gdy śpiewał „2009” większość trzymała ręce w górze. Fanki i fani pod sceną byli zachwyceni. 

W kontakcie z widownią był bardzo bezpośredni. Pytał skąd, kto przyjechał, swobodnie rozmawiał, żartował i trochę zaczepiał. Ale dopiero gdy wyszedł na bis, wcześniej był bardzo skupiony. Gdy zszedł ze sceny, ktoś poprosił o autograf i chciał się przytulić, powiedział, że ma biały garnitur a pralnia jest droga. Ludzie zareagowali śmiechem.

Podkreślał wyjątkową atmosferę i to, że wrócił w rodzinne. Ralph pochodzi z Jasła. 

Koncert trwał godzinę, zakończył się długimi brawami. Na finał, Ralph i jego zespół, zrobili sobie zdjęcie z publicznością. 

W Rzeszowie będą jeszcze trzy koncerty Letnich Brzmień. Wszystkie w tym tygodniu. W czwartek (28 lipca) zagra Sobel, w piątek (29 lipca) Zalewski, a w niedzielę (31 lipca)  Kwiat Jabłoni. Sprzedaż biletów trwa na letniebrzmienia.pl. Festiwalowi patronuje Rzeszów News. 

(la)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama