Rzeszowska firma Game Over Cycles, produkująca customowe motocykle, wystawiła na sprzedaż swój najbardziej znany motocykl – „Recydywistę”.
„The Recidivist” („Recydywista”) powstał w Polsce, to pierwszy na świecie wytatuowany motocykl, który został obsypany wieloma międzynarodowymi nagrodami, to on przyniósł podkarpackiej firmie sławę na całym świecie.
„Recydywista” to customowa maszyna inspirowana tradycjami środowiska motocyklistów oraz światem tatuaży. Wyjątkowość motocykla polega na tym, że jego całą konstrukcję pokryto skórą o jasnym kolorze zbliżonym do koloru skóry ludzkiej. Na materiale artyści z polskich salonów tatuaży wykonali bezpośrednio na motorze najprawdziwsze tatuaże.
To unikatowy motocykl
Wytatuowana skóra pokrywa opony, bak, siedzenie, zbiornik oleju, tylny błotnik, lampę oraz wiele mniejszych elementów. – Od momentu powstania „Recydywisty”, zdobyciu przez niego pierwszych nagród i zrobienia się wokół pojazdu medialnego szumu, byliśmy pytani, czy maszyna jest na sprzedaż, ale wtedy nie mieliśmy takich planów – mówi Stanisław Myszkowski, szef i założyciel Game Over Cycles.
– To unikatowy motocykl, jedyny taki na świecie, więc chcieliśmy go pokazać na międzynarodowych zlotach, wstawić do konkursów konstruktorskich. Gdy powstał kosz, ponownie jeździliśmy po świecie prezentując go na największych imprezach, ale teraz dajemy możliwość zainteresowanemu klientowi zakupu tej wyjątkowej maszyny – twierdzi Stanisław Myszkowski.
„Recydywista” jest oparty na motocyklu Harley-Davidson Heritage. Z oryginalnej maszyny wykorzystano tylko część ramy oraz silnik, a wszystkie pozostałe elementy konstrukcji oraz zastosowane mechanizmy są autorskimi rozwiązaniami konstruktorów z Game Over Cycles.
Międzynarodowy podziw
Premiera „Recydywisty” odbyła się we wrześniu 2014 roku w Londynie podczas London International Tattoo Convention 2014, najbardziej prestiżowego konwentu sztuki zdobienia ciała na świecie. Kosz „Recydywisty” powstał w 2017 r. i miał swoją światową premierę w USA podczas Sturgis Motorcycle Rally, największej imprezie motocyklowej świata. Kosz jest całkowicie wytatuowany, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, a także na oponach.
Budowa motocykla z koszem pochłonęła 3000 godzin, a tatuowanie obydwu pojazdów zajęło ponad 2500 godzin. Cena motocykla wynosi 1 mln dolarów! Na sprzedaż został wystawiony na popularnym serwisie Ebay.com – link TUTAJ.
– Kiedy w 2017 r. wystawiliśmy „Recydywistę” w konkursie Rat’s Hole Custom Bike Show, reakcją, która najczęściej miała miejsce w USA, był podziw, jak wiele innowatorskich pomysłów jest zawartych w konstrukcji tej maszyny oraz jak całość jest skrupulatnie przemyślana i szczegółowo wykonana – wspomina Stanisław Myszkowski.
„Recydywista” – dzieło sztuki
Z czego wynika cena 1 mln dolarów? – To pojazd mechaniczny, więc jesteśmy w stanie oszacować, ile kosztowały roboczo-godziny, czy użyte materiały, ale największą wartością tego motocykla jest jego koncept i zawarte w konstrukcji pomysły. Można więc zapytać, jak się wycenia myśli lub wyobraźnię? – mówi szef GOC.
– Budując motocykle GOC również staramy się je tworzyć, jak dzieła sztuki, a później tylko pokazujemy je światu i pozostawiamy do oceny, czy nimi naprawdę są. „Recydywista” wzbudzał zachwyt gdziekolwiek go nie zaprezentowaliśmy – twierdzi Myszkowski. Przykładowo „Recydywistę” nagradzał w konkursie w Millwaukee, czyli sercu marki H-D, Willie G. Davidson, wnuk jednego z założycieli firmy i legendarny projektant motocykli H-D.
„Recydywista” dotychczas zdobył 11 międzynarodowych nagród. – To potwierdzenie, że nie tylko my postrzegamy ten motocykl jako dzieło sztuki – podkreśla Stanisław Myszkowski.
(ak)
redakcja@rzeszow-news.pl