W styczniu w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka odprawionych zostało ponad 37 tys. podróżnych. To absolutny rekord w historii lotniska.
Nigdy bowiem w Jasionce w styczniu, który nie należy do „najmocniejszych” miesięcy w statystykach ruchu pasażerskiego, nie osiągnięto takiego wyniku. To jednocześnie ponad 13-procentowy skok w porównaniu ze styczniem 2013 roku. Wtedy lotnisko obsłużyło nieco ponad 32,5 tysiąca podróżnych.
Początek roku w Jasionce wygląda obiecująco. Wyzwaniem będzie sezon letni, w którym – co raczej już przesądzone – zabraknie połączeń Ryanaira do Girony, Birmingham, Glasgow oraz Trapani. Jak wyjaśniają przedstawiciele przewoźnika, taka sytuacja ma charakter przejściowy i związana jest z brakiem wystarczającej liczby samolotów. Ryanair jest obecnie w trakcie wymiany części swojej floty na nowe Boeingi 737-800.
– Jest zatem spora szansa, że latem przyszłego roku połączenia sezonowe, szczególnie do Włoch i Hiszpanii, cieszące się wysoką około 80-procentową frekwencją, powrócą do rozkładu lotów w Rzeszowie – poinformował Łukasz Sikora z Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Z lotniska w Jasionce można obecnie dotrzeć do: Frankfurtu, Warszawy, Manchesteru, Paryża, Rzymu, Londynu (lotniska w Stansted i Luton), Bristolu, East Midlands, Dublina, oraz Oslo. Połączenia obsługują: PLL LOT, Lufthansa, Ryanair oraz Eurolot. Tegoroczne kierunki czarterowe to Bułgaria, Egipt, Grecja, Hiszpania, Tunezja i Turcja. Nowościami są: Majorka, Teneryfa, Kos, Marsa-Alam oraz Djerba. O wakacje z wylotem z Rzeszowa warto zapytać swoje najbliższe biuro podróży.
redakcja@rzeszow-news.pl