Miał być smaczny obiad, a skończył się na wyciąganiu czarnych robaków z makaronu. Kaufland przeprasza i wszczyna kontrole.
Zdjęcia i video: Czytelniczka Rzeszów News
W ubiegłym tygodniu pani Emanuela, Czytelniczka Rzeszów News, otworzyła makaron, który dwa tygodnie wcześniej kupiła w rzeszowskim Kauflandzie przy al. Rejtana. Z opakowania zaczęły wychodzić… robaki.
– Z wody wyłowiłam 11, jeszcze trzy wyszły z pudełka. „Nasze dobre”? Nie zgodziłabym się. To wręcz niesmaczne – napisała do nas pani Emanuela. I na dowód przesłała nam zdjęcia i video, na których widać robactwo.
„Niesmacznym” makaronem okazał się makaron marki „Makarony Polskie”. Na opakowaniu widać, że data ważności produktu do spożycia mija dopiero 11 maja 2026 roku.
Kontaktujemy się z Kauflandem. Maja Szewczyk, dyrektor Działu Komunikacji Korporacyjnej w Kaufland Polska, zapewnia nas, że świeżość produktów sprzedawanych w ich sklepach jest dla sieci „priorytetem”.
– Jest nam bardzo przykro, że jakość zakupionego przez klientkę produktu odbiega od wysokich standardów obowiązujących w naszej sieci, za co bardzo przepraszamy – przekazała nam Maja Szewczyk.
– Nie otrzymaliśmy w ostatnim czasie podobnych zgłoszeń, ale zapewniamy, że niezwłocznie zajęliśmy się tym indywidualnym przypadkiem i podjęliśmy konkretne działania, aby uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości – dodaje Szewczyk.
Twierdzi, że ich Dział Zapewnienia Jakości skontaktował się z dostawcą wspomnianego makaronu, aby potwierdzić, czy problem nie dotyczy pozostałych partii towaru. Dodatkowo sklepy, nie tylko w Rzeszowie, ale i w innych częściach Polski, zostaną skontrolowane.
– Klientka nie musi okazywać paragonu – koszty produktu zostaną bez problemu zwrócone w punkcie informacyjnym – zapewnia Maja Szewczyk. I dodaje, że sieć osobiście zamierza przeprosić klientkę i wręczyć jej drobny upominek.
– Zadowolenie klientów jest dla nas bardzo ważne – podkreślają przedstawiciele Kauflandu.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
