Policjant na rowerze, w czasie wolnym od służby, dogonił i zatrzymał nietrzeźwą kierującą. Kobieta miała we krwi blisko 3,3 promila alkoholu. Taranowała autem słupki ogrodzenia i zwalniała policjantów z pracy. Grożą jej 3 lata więzienia. 

Dogonił rowerem samochód 

Policjant z jasielskiej jednostki zauważył, że samochód marki Toyota taranuje słupki ogrodzenia łańcuchowego na chodniku i jedzie dalej. Funkcjonariusz, jadący w czasie wolnym od służby rower, rozpoczął pościg.

Kiedy dogonił samochód, otworzył drzwi pojazdu i zapytał kobiety za kierownicą czy jest świadoma co robi? W trakcie rozmowy, policjant wyczuł od silny zapach alkoholu. Zachowanie kobiety wskazywało, że może być „po spożyciu”. Przedstawił się i wyciągnął kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając kobiecie dalszą jazdę.

Zwalniała policjantów z pracy 

Kiedy na miejscu pojawili się policjanci na służbie kobieta wprowadzała funkcjonariuszy w błąd odnośnie swoich danych osobowych. Nie wykonywała poleceń, była arogancka i groziła im zwolnieniem z pracy. 

Kierująca odmówiła badaniu alkomatem. W efekcie została jej pobrana krew do badań. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy i dowód rejestracyjny pojazdu.

3,3 promila alkoholu we krwi

Wyniki badań krwi wskazały, że kobieta miała we krwi blisko 3,3 promila alkoholu. Daniel Lelko, rzecznik prasowy komendanta jasielskiej policji, zauważył, że rekordzistą w Jaśle, w ostatnich latach, był mężczyzna zatrzymany latem zeszłego roku, który miał we krwi 4,5 promila alkoholu.  

Przypominamy, że eksperci uważają, że śmiertelna dawka alkoholu – dla kobiet, podobnie jak dla mężczyzn – wynosi ok. 4–5 promili. Kobiety mogą być jednak bardziej podatne na negatywne skutki spożycia alkoholu.

Kara – do 3 lat więzienia! 

50-latce grozi wysoka kara. Od 1 lipca 2024 r. art. 178 § 1. Kodeksu Karnego mówi, że „Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

(red)

Reklama