Konsorcjum firm z Krosna i Dębicy przygotowuje się do rozpoczęcia robót podziemnych, które będą wykonywane w ramach poszerzenia ul. Podkarpackiej. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, chce, aby inwestycja zakończyła się do października 2018 roku.
– Na ul. Podkarpacką już weszli, czy tylko udają, że weszli? – pytał swoich pracowników podczas poniedziałkowego spotkania Tadeusz Ferenc.
Według planów konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych w Krośnie i Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe w Dębicy, które wygrało przetarg (30 mln zł), miało wejść na plac budowy w połowie sierpnia.
– Trwają prace geodezyjne i wycinka drzew oraz przygotowanie do prac podziemnych – mówi Andrzej Świder, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
Podpisana umowy zakłada, że przebudowa ul. Podkarpackiej ma zakończyć się pod koniec października 2018 roku.
– Nie będzie można przedłużyć terminu zakończenia robót. Zdecydowanie firma, która wykonuje prace, musi się zmieścić w terminie – polecił Tadeusz Ferenc.
Rozbudowa niespełna 2-kilometrowego odcinka DK 19 będzie polegała na poszerzeniu drogi z jedno do dwujezdniowej. Przetnie ją pas zieleni. Droga poprawi połączenie Podkarpacia ze Słowacją w Barwinku. DK 19 jest główną arterią wyjazdową z Rzeszowa i wschodniej części Polski w kierunku południowym.
Inwestycja zakłada również budowę dwóch skrzyżowań na przecięciu ul. Podkarpackiej z ul. Beskidzką i ul. Jarową oraz na przecięciu ul. Podkarpackiej z ul. Zwięczycką. Ponadto powstaną nowe chodniki i ścieżki rowerowe na długości niespełna 4 km, a także dziewięć przejść dla pieszych. Zostanie też wymienionych 113 latarni.
Przebudowę czeka również sześć zatok autobusowych. Zostanie również rozebrany i wybudowany nowy przepust na potoku Paryja. Inwestycja będzie w 85 procentach współfinansowana z unijnego programu Polska Wschodnia.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl