Budżet stolicy Podkarpacia na 2014 rok przyjęto bez poprawek. Na inwestycje przeznaczono ponad 400 mln zł. W budżecie nie zarezerwowano pieniędzy na budowę dirtparku i snowparku.

Za budżetem głosowali radni klubów SLD i Rozwoju Rzeszowa, a także część PO, razem 15 radnych. Przeciwny był klub PiS – 6 radnych. Od głosu wstrzymał się jeden radny – Jacek Kiczek z PO.

Dochody budżetu Rzeszowa wyniosą 1 mld 43 mln 215 tys. zł, wydatki 1 mld 186 mln 82 tys. zł. Deficyt to ponad 142 mln zł. Na inwestycje przeznaczono przeszło 400 mln zł.  – Jak obejmowałem stanowisko prezydenta miasta to cały budżet wynosił 370 mln złotych. Obecnie na same inwestycje wydajemy 436 mln zł. Miasto się rozwija, do Rzeszowa zjeżdżają kolejni ludzie. Powstają nowe zakłady pracy. Realizujemy najpierw jedne inwestycje, później kolejne – mówił podczas sesji budżetowej prezydent Ferenc.

– Przyszłoroczny budżet jest bardzo mobilizujący – przekonywał Stanisław Ząbek, radny z proprezydenckiego klubu Rozwoju Rzeszowa. – Na inwestycje prorozwojowe jest 400 mln złotych. W historii miasta nie było jeszcze takich pieniędzy. W zadaniach tematy komunikacyjne, drogowe i ogólnie infrastruktura miasta. To determinuje dalszy rozwój miasta.

Opozycja nie była jednak zadowolona z przyszłorocznego budżetu. Radny PiS Robert Kultys zarzucał, że nie ma w nich strategicznych inwestycji oraz, że nie uwzględniono w nim pieniędzy na budżet obywatelski.

– Dobrym zjawiskiem dla miasta jest to, że budżet z roku na rok jest coraz większy. Budżet jest proinwestycyjny, problemem jest tylko to, na jakie inwestycje pieniądze się wydaje – zwracał uwagę Kultys. – W wieloletniej prognozie finansowej tematy i zadania miejskie są odsunięte na dalszy czas, jak połączenie Wyspiańskiego z Hoffmanowej wiaduktem nad torami. W tym budżecie nie ma też środków przeznaczonych na budżet obywatelski. Pewnie się okaże, że po głosowaniu mieszkańców, Rada Miasta będzie musiała ścinać inwestycje – prognozował radny PiS.

Inaczej na temat budżetu wypowiadali się radni PO. – Przyszłoroczny budżet i wieloletnia prognoza finansowa jest istotna, bo będzie obejmowała wskazania głównych zadań inwestycyjnych finansowanych z nowej perspektywy unijnej 2014-2020 – wyjaśnia Jolanta Kazimierczak, szefowa klubu radnych PO. – Musimy na te aspekty patrzeć łącznie. Finansowanie unijne jest tu bardzo ważne. I zarezerwowana jest tam pewna kwota.

Pieniądze zostaną przeznaczone na m.in. budowę Systemu Obszarowego Sterowania Ruchem Miejskim (31,8 mln zł), wdrożenie systemu ITS dla komunikacji miejskiej (38 mln zł), budowa drogi od ul. Załęskiej do ul. Lubelskiej, wraz z budową mostu na rzece Wisłok (101 mln zł) Największe inwestycje to m.in. połączenie al. Rejtana z ul. Ciepłowniczą (pierwszy etap) – 5,3 mln zł, drugi etap budowy regionalnej sieci Resman (10 mln zł), budowa sali sportowej przy V LO – Szkole Mistrzostwa Sportowego (5,6 mln zł).

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama