– Budując przyszłość swoich rodzin, swojej ojczyzny, budujemy ją na korzeniach przeszłości – mówiła w czwartek (1 marca) Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, podczas obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Rzeszowie.
Uroczystość odbyła się przed pomnikiem Żołnierzy Wyklętych, poświęconemu polskim działaczom podziemia antykomunistycznego. Przy pomniku znajdują się popiersia członków IV Zarządu WiN: Adama Lazarowicza, Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Franciszka Błażeja, Józefa Rzepki, Karola Chmiela.
Uroczystość poprzedziła msza święta w kościele farnym. W rzeszowskich obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczestniczyło kilkaset osób – mieszkańcy, władze Rzeszowa, Podkarpacia, żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, przedstawiciele służb mundurowych, samorządowcy, dyrekcja Instytutu Pamięci Narodowej i organizacje patriotyczne.
– Naszym obowiązkiem jest dziś oddać cześć rycerzom niepodległości, którzy złożyli swe życia na ołtarzu ojczyzny – mówił w trakcie uroczystego apelu Piotr Pilch, członek zarządu województwa podkarpackiego.
Pilch zwrócił uwagę na trudną sytuacje polityczną i militarną, w jakiej znaleźli się żołnierze antykomunistycznego podziemia.
– Nowy okupant nazwał ich bandytami, wyklął pamięć o nich oraz skradł ich tożsamość. Musiało minąć pół wieku, by powrócili na należne im miejsce w historii – podkreślał Piotr Pilch. – Naszym obowiązkiem jest dziś oddać cześć rycerzom niepodległości, którzy złożyli swe życia na ołtarzu ojczyzny – dodawał.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!
Z kolei Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, podkreślała potrzebę budowania tożsamości narodowej na „właściwej ocenie prawdy historycznej”.
– W wolnym i demokratycznym kraju musimy pamiętać, że budując przyszłość swoich rodzin, swojej ojczyzny, budujemy ją na korzeniach przeszłości. Nie jest bez znaczenia, czy umiemy tę przeszłość właściwie ocenić i właściwą dać rzeczy miarę, bo tylko wtedy przyszłość nie będzie oparta na cynizmie i relatywizmie – powiedziała Ewa Leniart.
W trakcie uroczystości odczytano apel pamięci, wystrzelono salwę honorową, następnie odegrano utwór „Śpij Kolego” i pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego.
Rzeszowskie obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie wszystkim jednak przypadły do gustu. „Historia coraz częściej zarezerwowana tylko dla PiS. I na ich użytek…” – skomentowała na Facebooku Elżbieta Łukacijewska, podkarpacka europosłanka Platformy Obywatelskiej.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
